Wczoraj kupiliśmy garnitur ślubny:) taki nowoczesny, taliowany no jestem zachwycona;) Potem obiadek i na basen. Pierwszy raz dumnie kroczyłam mimo ze moje uda i pupa to galaretka, dumna byłam z mojego płaskiego brzuszka:) Nawet jak siedziałam na brzegu basenu z nogami w wodzie był płaski. Panowie ratownicy się za mą oglądali i cała reszta też, a Łukasz taki był z tego powodu zadowolony i dumny:) Pierwszy raz na basenie czułam się dobrze i nie biegłam czym prędzej żeby się zanurzyć w wodzie po szyję. Raz w tygodniu planujemy chodzić. Będę ćwiczyć, chcę być jędrna nie tylko szczupła:)
Wczoraj na imprezę wkroczyłam w mini ( Skarb określił że nogi mam jak sarenka:))) no bez przesady, ale fakt ubrałam 15 cm szpile;) , pierwszy raz pokazałam nogi tego lata które zawsze były moim mega kompleksem...o dziwo zrobiły na imprezie furorę...hmm...Czułam się szczupło i zgrabnie;) Miła odmiana po tylu miesiącach ukrywania ich pod legginsami i tunikami. Było wesoło wypiłam dwa piwka pod humorek i bawiłam się doskonale wśród adoratorów i nowych koleżanek. Dzisiaj jadę ze Skarbem na te poprawiny jako fotograf, a że będą tam znajomi liczę na to ze coś pobawię;) ale wcześniej mała imprezka u teścia (Jan)
Waga 47 kg:) ładnie to wygląda , choć to pewnie odwodnienie poalkoholowe a nie zasługa aktywności fizycznej chociaż kto wie:)) Bo był i basen i taniec...
Nutka dla Iw musi być:)
http://www22.zippyshare.com/v/79962640/file.html
MIŁEGO I SŁONECZNEGO DNIA:)
Wczoraj na imprezę wkroczyłam w mini ( Skarb określił że nogi mam jak sarenka:))) no bez przesady, ale fakt ubrałam 15 cm szpile;) , pierwszy raz pokazałam nogi tego lata które zawsze były moim mega kompleksem...o dziwo zrobiły na imprezie furorę...hmm...Czułam się szczupło i zgrabnie;) Miła odmiana po tylu miesiącach ukrywania ich pod legginsami i tunikami. Było wesoło wypiłam dwa piwka pod humorek i bawiłam się doskonale wśród adoratorów i nowych koleżanek. Dzisiaj jadę ze Skarbem na te poprawiny jako fotograf, a że będą tam znajomi liczę na to ze coś pobawię;) ale wcześniej mała imprezka u teścia (Jan)
Waga 47 kg:) ładnie to wygląda , choć to pewnie odwodnienie poalkoholowe a nie zasługa aktywności fizycznej chociaż kto wie:)) Bo był i basen i taniec...
Nutka dla Iw musi być:)
http://www22.zippyshare.com/v/79962640/file.html
MIŁEGO I SŁONECZNEGO DNIA:)
Isabelle69
25 czerwca 2012, 11:01Jesteś ode mnie o 10 kg chudsza! Normalnie chyba byłaś tam najzgrabniejszą laską, jak wywowałaś takie zainteresowanie.. :-)
Rubiaa
25 czerwca 2012, 09:46Bo prawda jest taka , że lepiej wygląda nawet troszkę więcej ciałka ale za to gdy jest jędrne i sprężyste niż szczupłe ciało ale z cellulitem i zaniedbaną skórą ;) Byłaś na odkrytym basenie czy na pływalni ? :P Zazdroszczę Ci takiej pewności siebie :) Ja jakoś nie umiem siebie tak postrzegać , a prawda jest taka , że to jak widzimy siebie wpływa na to jak widzą nas inni i wiem , że gdybym sama sobie się podobała to Mąż by pewnie też z większym zachwytem na mnie patrzył , czas chyba poszukać w sobie zalet :) jesteś fotografem z zamiłowania ? :)
kate3377
25 czerwca 2012, 07:52Widzę, że dalej powalasz wszystkich na kolana:) Tak trzymać!
juliette22
25 czerwca 2012, 06:58warto było się odchudzać żeby teraz dumnie kroczyć przez życie:):):) garnitur już jest sukienka tez traz tylko czekac na ten najpiekniejszy dzień:)
Cytrynka86
24 czerwca 2012, 22:03ach zazdroszcze tej figurki i plaskiego brzucha czy ja jeszcze kiedys bede miala plaski...watpie!:( super,ze garnitur kupiony i jestescie zadowoleni
agusia903
24 czerwca 2012, 10:28Marzę od dniu, kiedy po wyjściu z szatni na basenie nie będę wskakiwać od razu do wody! :) cieszę się, że Ty takiego doczekałaś i gratuluję Ci oczywiście! :)
panacottaa
24 czerwca 2012, 10:06eh wspaniale uczucie moc zbierac zniwo swojej ciezkiej pracy nas cialkiem:)
Iwantthissobadly
24 czerwca 2012, 09:17Kochana no to miałaś przeaktywny dzień!:))faktycznie Skarbie bo Ty często spodnie czy leginsy a w mini mało Ci jeszcze widziałam;)super,że się odważyłaś,bo nie masz sę czego obawiać bo nóżki masz przezgrabne!a jaka waga ajajaj!!!:))wymiatasz no:D
krcw
24 czerwca 2012, 08:05dzięki:);) a co do garnituru to pokaż go koniecznie bo też będziemy musieli o tym niedługo pomyśleć;):) no i właśnie nie wiem gdzie coś fajnego szukać, ale też myślałam o takim skrojonym do figury a nie taki jak te starsze modele gdzie facet wyglądał jak szafa;):)