Dzisiaj pół dnia siedziałam u teścia karmiłam Go na śniadanie i obiad, poznaje wszystkich rozumie że jest w szpitalu i rozmawia logicznie, nawet żartuje! Tak się ciesze widząc Go takiego!W szpitalu nie czułam zmęczenia bo zależało mi żeby Mu pomóc jak najwięcej i dużo rozgadywać żeby się nie martwił ale teraz po powrocie do domu oklapłam, jeszcze cztery lekcje musiałam zrobić no i mój mózg woła o reset...będzie film i kąpiel. Ach byłam po wyjściu zrobić sobie pedicure ach od razu człowiek inaczej się czuje, w sobotę idę na manicure a w niedziele komunia. Jutro dużo bieganie po mieście mnie czeka i sporo załatwień a w południe do teścia. Waga się utrzymuje na 49 kg więc jest bardzo fajnie bo jem dość nieregularnie i tak cokolwiek, w sumie powinna spadać przy takim jedzeniu ale @ się zbliża....
No i na mojego się obraziłam bo dziwnie odpowiadał na moje pytania albo tak mi się wydawało, uznałam że mnie olewa i moje sprawy, hmm...no standard przed @, a każdym kolejnym słowem pogarszał swoją sytuację, i dzisiaj już z Nim nie będę rozmawiać bo się aktualnie wściekam:)
Buziaki dla Was i dzięki ze jesteście:*
No i na mojego się obraziłam bo dziwnie odpowiadał na moje pytania albo tak mi się wydawało, uznałam że mnie olewa i moje sprawy, hmm...no standard przed @, a każdym kolejnym słowem pogarszał swoją sytuację, i dzisiaj już z Nim nie będę rozmawiać bo się aktualnie wściekam:)
Buziaki dla Was i dzięki ze jesteście:*
AtomowaKluska
15 maja 2012, 17:32aj no tak juz przed @ jest że wszstkie rozdraznione jesteśmy ;) będzie dobrze zobaczysz! najwazniejsze że teść lepiej się czuje :)
kate3377
15 maja 2012, 09:51Najważniejsze, że teść ma się coraz lepiej:) A Ty się nie wściekaj, bo to tylko szalejące hormony, a nie wina faceta.
BlackWithDreams
15 maja 2012, 01:58Cieszę się bardzo,że z teściem coraz lepiej :) ;** Nie dziwię się,że w szpitalu nie czujesz zmęczenia, bo bardziej dbasz o teścia ale ja juz wracasz do domu to emocje opadają i napewno też wielkie zmęczenie przychodzi. Waga super, wszystko ładnie, pieknie :D :)) Oj, zawsze przed @ są jakieś foszki ;))
Tysiia
14 maja 2012, 23:04ciesze się Mała ze z tesciem lepiej :) cudownie sobie radzisz z ta cala sytuacja podziwiam Cie i zycze zdrowia dla tescia!!!:*
zemra79
14 maja 2012, 21:58super ze tescio czuje sie juz lepiej - teraz nalezy ci sie totalny relaks!!!
Sunshine...
14 maja 2012, 21:03Przyjdzie @ i będzie dobrze! Życzę zdrowia teściowi :)
piersiastamycha
14 maja 2012, 20:58Kochana.. kto nas zrozumie.. -> tylko druga kobieta :).. Faceci tak już mają od urodzenia, hehe. Jutro będzie lepiej i na pewno humorek Ci się poprawi :*. Cieszę się, że Teściu już coraz lepiej się czuję!!!
RedTea
14 maja 2012, 20:53a ja chyba nie mam PMS... sama nie wiem :P Zjadlam za to lody czekoladowe i wafelki ale dzis okres dzien 1 ;) Buziaki!
MajowaStokrotka
14 maja 2012, 20:47Ach, my i nasz humorki...Ja to przerabiałam 2 tygodnie temu:)