Wczoraj postanowiłam się zmierzyć bo było tak ze z każdym kolejnym kilogramem traciłam po 1 cm w obwodach, no i tak patrzyłam w lustro i myślę hmm no jakoś tak lepiej czy co?
No i oto wyniki:
straciłam po 1 cm w udzie, talii i biodrach:)
i 2cm w łydce i brzuchu!:)
a tu moje wymiary
talia 66cm nie wiem ile było na starcie pomiar trzy miesiące temu 70 cm;)
biodra 91cm ( było109 cm) straciłam 18 cm
udo 51cm ( było 62cm) utrata 11 cm:)
brzuch 85cm ( było 107 cm) czyli zgubiłam 22 cm
łydka 33cm ( było 38 cm) 5cm mniej
No i 18kg w 7 miesięcy:)
z rozmiaru 40-42 zeszłam do 34-36:)
fajnie tak sobie wypisać to od czasu do czasu:)
a jutro wstawię fotki porównawcze o!:)
Dzisiaj przyjedzie narzeczony i obiecałam Mu pierogi ruskie więc będzie kalorycznie;) ale spalimy na pewno:)
MENU:
kromka chleba z dżemem 200 kcal
jabłko 70 kcal
12 pierogów ok 800 kcal
3 plasterki szynki +pół pomidora 150 kcal
jabłko 70 kcal
RAZEM 1300 kcal
Dla Iw dzisiaj w takim klimacie:p
http://www63.zippyshare.com/view.jsp?locale=pl&key=43648302
MIŁEGO DNIA CHUDZINKI:*:)
PS
oglądajcie dzisiaj
ROZMOWY W TOKU
będzie o anorektyczkach powinno być ciekawe...
.
No i oto wyniki:
straciłam po 1 cm w udzie, talii i biodrach:)
i 2cm w łydce i brzuchu!:)
a tu moje wymiary
talia 66cm nie wiem ile było na starcie pomiar trzy miesiące temu 70 cm;)
biodra 91cm ( było109 cm) straciłam 18 cm
udo 51cm ( było 62cm) utrata 11 cm:)
brzuch 85cm ( było 107 cm) czyli zgubiłam 22 cm
łydka 33cm ( było 38 cm) 5cm mniej
No i 18kg w 7 miesięcy:)
z rozmiaru 40-42 zeszłam do 34-36:)
fajnie tak sobie wypisać to od czasu do czasu:)
a jutro wstawię fotki porównawcze o!:)
Dzisiaj przyjedzie narzeczony i obiecałam Mu pierogi ruskie więc będzie kalorycznie;) ale spalimy na pewno:)
MENU:
kromka chleba z dżemem 200 kcal
jabłko 70 kcal
12 pierogów ok 800 kcal
3 plasterki szynki +pół pomidora 150 kcal
jabłko 70 kcal
RAZEM 1300 kcal
Dla Iw dzisiaj w takim klimacie:p
http://www63.zippyshare.com/view.jsp?locale=pl&key=43648302
MIŁEGO DNIA CHUDZINKI:*:)
PS
oglądajcie dzisiaj
ROZMOWY W TOKU
będzie o anorektyczkach powinno być ciekawe...
.
ajkaQ
4 kwietnia 2012, 09:21gratuluję Mała takich pięknych spadków :-)))
agusia903
3 kwietnia 2012, 23:39Ale to wspaniale brzmi! :) 17kg! Rewelacja! :) gratuuuuuluję!!! :) a czy po drodze miałaś jakieś poważniejsze, dłuższe upadki po których ciężko było Ci wrócić do diety?
annneczka
3 kwietnia 2012, 22:20łał nie sądziłam, że aż tyle zrzuciłaś, może wrzucisz jakieś zdjęcia na powrównanie? Super wynik!!! Gratulacje i buziaki, a jak pierogi - należy Ci się Kochana!!! :)
Nefertiti1985
3 kwietnia 2012, 21:29U Ciebie piękna jak zawsze pozytywnie :)))) chwilunia i osiągniesz swoj cel!!!! Zasłużylas na to :***
inkusia15
3 kwietnia 2012, 14:53wow ! Gratuluję ;))
BlackWithDreams
3 kwietnia 2012, 13:54Piękne są te Twoje wyniki kochana :))) aż miło popatrzeć,że jeżeli tylko ktoś tego pragnie to może tak wiele osiągnąć :)) ;*
Zudoarichiko
3 kwietnia 2012, 13:17o jaaaa super !! Ty to już jesteś anoreksja hehe ;) buziaki Ja swoje kochanie przytulę do piersi jutro po południu :)
krcw
3 kwietnia 2012, 13:05ojej...naprawdę mam 152 cm:):)...może mam dobre proporcje...chociaż nie wydaje mi się...chyba po prostu chudsze osoby wydają się wyższe przez złudzenie optyczne...;):)
krcw
3 kwietnia 2012, 12:49oj dzięki, dzięki;):) ale Ty pewnie teraz i tak super wyglądasz patrząc na wymiary;):):)
Rubiaa
3 kwietnia 2012, 12:43właśnie skończyłam trening :O chyba rzeczywiście coś wczoraj nie bardzo bo dzisiaj mi się mięśnie napinały i jak bolało :O ale dobrze , lubię to :D
minus14
3 kwietnia 2012, 12:24wow! wymiary robią wrażenie! czekam na jutrzejsze fotki porównawcze:)
AtomowaKluska
3 kwietnia 2012, 11:36o dzięki! na pewno obejrzę, a twoje wymiary sa boskie! az spojrzałam na mój bebzon i jakos tak mi sie ciężko zrobiło ;p
piersiastamycha
3 kwietnia 2012, 11:23Wymiary cudowne Kochana:), gratuluję sukcesu :*, hmm, a pierogi ruskie.. mniam- są pyszne:). Miłego dnia:)!!!
kompleksik1991
3 kwietnia 2012, 09:41świetne są te Twoje osiągnięcia:) bardzo gratuluję Kochana:) jestem szczególnie pod wrażeniem spadku z brzucha, bo w moim przypadku to najgorszy problem:( trzymaj tak dalej, i czekam na te zdjęcia porównawcze:)
Iwantthissobadly
3 kwietnia 2012, 09:31i oczywiście będę oglądała :))
Iwantthissobadly
3 kwietnia 2012, 09:31Kochana!jesteś naprawdę motywacją!no kto jak kto,ale Ty niesamowicie sobie radzisz!jejkuuu takie udka i łydki pozazdrościć nooo i te mini bioderka!:)))kurcze ale osiągnęłaś to ciężką pracą i własnie Ci się to wszystko należy!Jak najbardziej-komu jak komu Kochanie,ale Tobie tak!poza tym nutka wymiata :):*
AnnaAleksandra
3 kwietnia 2012, 09:19No ja niestety będę na uczelni i nie dam rady obejrzeć :(
Rubiaa
3 kwietnia 2012, 09:14Słońce jak patrze na Twoje wcześniejsze rozmiary to ciężko mi uwierzyć :O możesz być z siebie na prawdę dumna ! Sama dokonałaś tak wielkiej zmiany :) To świadczy o tym jak dużo masz samozaparcia i silnej woli :) Jesteś przykładem , że jak się chce to można schudnąć , a nie siedzieć i mówić , że się nie da :) Gratuluje Kochanie :* !
MajowaStokrotka
3 kwietnia 2012, 09:13Gratuluję:)Piękny wynik:)Do mnie też dzisiaj przyjeżdża P.A co do zaręczyn...My zaręczyliśmy się 13 sierpnia:P
Neli21
3 kwietnia 2012, 09:13A ja już to znam, :) no nic życzę miłego dnia i spadam się dalej pakować i na busa :D