Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
plusy i minusy...

Ojj to widzę moja Kochana Kizia ładnie pocisnęła z notką:D muszę przyznać,ze jak na Ciebie Skarbie to naprawdę sporo informacji :))co do butów-jak Ci pokażę te które kupiłam wczoraj-za uwaga 65zł-padniesz trupem Kochanie:D ale waga Ci leci przepięknie!:)naprawdę!kurcze maleństwo Ty jedne no zaraz osiągniesz wymarzony cel;)co do zachowania faceta-wg mnie to przesłodkie i takie gesty są zawsze przemile widziane! co do przepuszczania kaski na ciuchy-mój Skarb niedługo wraca a obiecał mi wielgachne zakupy-wtedy to przepuszczę hehe :D kończe Skarbie;)bo idę zrobić śniadanko i później ćwiczenia;)Kochana poprawiły mi humorek Twoje wpisy!:*

ach kochana no z butami to tak jest! ja też znalazłam te wymarzone za... 290zl! koooszmar! w obecniej sytuacji pozostają w BARDZO odległej sferze marzeń...

Chyba każda kobieta mając duzo pieniędzy potrafiłaby przepuścić tyle na zakupy za jednym razem ;)) no ja tez bym za buty tyle nie dała :) miejmy nadzieję,że znajdziesz podobne :)) a te dowcip dobryy :)) a jaki prawdziwy ;D

Czytam, zagladam, jestem, bede komentowac :) jestes moja inspiracja i Twoje Prawdziwe zdjecia mnie nakrecaja na diete ;) Buziaki ;)

Gdzie tam długi wpis;) Taki akurat:) No teraz jest mnóstwo ślicznych ciuszków, nic tylko przepuszczać kasę;p No Kochana zakupy służą Twojej wadze:D

Idziesz jak burza z tą wagą! Super, do ślubu na pewno osiągniesz swój cel, choć tak naprawdę już dawno go osiągnęłaś! :))

Wywalilas mnie ze znajomych? :P niedobra :P

Butki ładne ale ta cena:(mi się podoba strasznie kolor nude lakierowany:))też muszę wybrac się n zakupy:)miłej niedzieli:*

ale Ci naprawdę ładnie idzie widzisz jak niewiele Ci zostało do celu :) kolor bucików ekstra ale ja już osobiście już się znudziłam tymi wyciętymi palcami wolę całe kryte buciki :)

Z tym dowcipem to prawda! :D Buciki bardzo ładne, ale ja nie cierpię różowych szpilek, tylko czarne. :-)

no nie ma nic lepszego niż zakupy -heh i nawet na wagę wpływają pozytywnie!!! butki fajne...no cena spora,ale teraz ceny przyprawiają o zawrót głowy-jakby chcieć się ubierać w to co najmodniejsze to naprawdę trzebaby mieć fortunę....pozdrawiam niedzielnie:o)

Ach no to trochę za buciki, a patrzyłaś na allegro czy szafie? Zmierz w sklepie poszukaj identycznej firmy i rozmiaru i o połowę taniej :) Nie każde bardzo drogie buty sa ładne, niektóre projekty diora czy loubotina są szkaradne, w życiu bym ich nie założyła ;D OOO ale sweat! Przykro mu sie zrobiło, ze nie ma Cie przy sobie to zadzwonił :) Miłej niedzieli Tobie tez życzę :)

ja czytam i uwielbiam :-D więc pisz kochana pisz :-))) zazdroszczę tych zakupów, też bym mogła godzinami chodzić i przymierzać :-)) ale super gest ze strony Twojego Skarba słodkie to bardzo :-)) miłej niedzieli kochana :*

Ja czytam zawsze;)hehe!!! Hm.. jak bym nie miała co robić z pieniędzmi to na pewno bym buszowała po różnorodnych sklepach.. mm.. pomarzyć zawsze można ;), buty fajnie się prezentują, ale cena mnie powala:), jak dla mnie też to za dużo Kochana:), wolała bym w to miejsce kupić coś facecikowi:). Gratuluję małego, bo małego, ale zawsze jakiegoś spadku wagi:)!!!

Oj, ja też bym mogła sporo wydać na zakupy.Zwłaszcza teraz, jak jest mnie troszkę mniej:)Ale jest, jak jest i trzeba się ograniczać...Miłego dnia!

No nie wiem właśnie. Ale chodzę 3 razy w tygodniu na siłownię na cardio (orbitrek, rowerek i bieżnia) a w domu robię te brzuszki normalne, skośne. Wczoraj jeszcze robiłam ćwiczenia Ewy Chodakowskiej na płaski brzuch i myślę, że te ćwiczenia też wprowadzę w mój dzienny rytm w miarę możliwości. Więc na to wygląda, że robię ćwiczenia i spalające tłuszcz i rzeźbiące. Przynajmniej tak mi się wydaje :D

Ja przeczytałam od początku do końca :P I Gratuluję takiego Skarba ;)

no cena powalająca...i bardzo ładne...choć ja nie mogę takich nosić bo mój miś ma ten sam wzrost prawie co ja...:/ ale też zamierzam się wybrać po buty w tym tygodniu...zobaczymy co ja upoluję:) gest Misia bardzo miły i słodki:) fajnie że tak o Tobie myśli..ps..Szpaka jakoś nie lubiłam...głoś świetny...ale od samego tak gwiazdorzył że mnie wnerwiał...

rewelacyjnie i jak milutko.........zazdroszczę takich zakupów i mierzenia ja ostatnio nie mam czasu:)a też to lubię. gest ze strony Misiaka zajebisty!!:))))X factor tez lubie:) a Szpak...........hmmmm na poczatku ok, teraz chyba juz przesadza;)jednak miło kogos poznac zanim zrobi sie"sławny" doblanoc :***

no właśnie buty....też szukam...a co do tych na zdjęciu, ładne ale ten obcas...chyba bym w nich umarła;):)podziwiam twój kręgosłup że dajesz radę w takich chodzić:):):)