Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
same ochy i achy ....


Tyle powodów do wzdychania miałam w sobotę...:)
Upiekłam ciasto marchwiowe i ugotowałam pyszną wiosenna zupkę, żadne jakieś tam mrożonki wszystko świeże. O 15 przyjechał Skarb, zupka Mu bardzo smakowała potem była wspólna kawka i ciasto . Ogarnęliśmy listę gości będzie proszonych 180 uff sporo ale mam nadzieję ze z 40 osób odmówi bo będzie za ciasno na parkiecie;)

Wieczorkiem oglądnęliśmy polski film  ŚWINKI polecam jeżeli któraś z Was oglądała Galerianki i lubi filmy które wyostrzają przykre polskie realia warto zobaczyć. Mnie się bardzo spodobał...więcej nie napiszę żeby nie zdradzać fabuły...
A tuż po filmie bzykanko...ale mi dogodził masakraaa!!! I to kizianie zaraz po, matko jak ja to uwielbiam..;)

Na imprezie miałam towarzystwo kumpeli bawiłyśmy ostro, piłam mineralną niegazowaną cały wieczór bez grzeszenia było:) panowie podrywali, ach jak ja lubię te męskie spojrzenia...
Ubrałam się w moje nowe  szmaragdowe spodnie i w  czarne szpile 14 cm:)
do tego czarna bokserka, ależ się sobie podobałam:)
Nie tylko sobie, Skarbek lookał z zadowoleniem i powiedział komplement ze szczuplutka jestem i mam sexy tyłek....
spaliśmy razem ach i od rana taki słodki był ciągle mnie zaczepiał i kissał i komplementy , jednym słowem miło nice.

Dzisiaj niedziela..menu nie piszę bo nie wiem co będę u teściowej jadła, postaram się nie przeholować...Popołudniu jedziemy na pierwszy w tym sezonie meczyk-trzeba się również wystroić w nowe spodnie:) Po meczu spacerek, a wieczorem jedziemy do mnie na jakieś niedzielne bzykanko;) Ach przyjemny ten weekend i pełen czułości UWIELBIAM TAKIE DNI ...
wieczorem dopiero będe miała czas Was poczytać, uzbiera sie pewnie tego hihi, ale że to czysta przyjemność już  nie mogę się doczekać...

Życzę WAM tak udanej niedzieli jak moja

 BUZIAKI moje Chudzinki:*


Nutka dla Iw która powróciła z zaświatów;)
http://www42.zippyshare.com/view.jsp?locale=pl&key=74437529

  • AtomowaKluska

    AtomowaKluska

    20 marca 2012, 13:21

    hahahaha rozwaliłas mnie tym "mam nadzieje, ze z 40 odmówi" :D uwielbiam twoje wpisy! ach jakbym chciala żeby mój miał sie czym chwalic jak razem wyjdziemy... no cóż do pracy rodacy ;)

  • Tysiia

    Tysiia

    19 marca 2012, 20:41

    superowsko:))))))wiosennie, z miłościa, cudnie:))) az mnie zatkała liczba gości!!!!!masakra, musicie mieć mega duże rodziny, ja mam mała, M ma wieksza, ale mysle ze bedzie koło 100, nawet 80 mnie zadowoli, buzia:*

  • MajowaStokrotka

    MajowaStokrotka

    19 marca 2012, 06:25

    Ja też się cieszę, że wszystko już wyjaśnione.Teraz będę bardzo pilnować, żeby już więcej taka akcja się nie powtórzyła.Macie spore wesele...U nas będzie chyba maksymalnie 90 osób:)

  • dietasamozuo

    dietasamozuo

    18 marca 2012, 19:23

    mm, no to idealny dzień ^^ noo, a ja powera mam, takżę DAMY RADĘ hyhyhyh :D :*

  • piersiastamycha

    piersiastamycha

    18 marca 2012, 18:26

    cieszę się miało być, ajć;)

  • piersiastamycha

    piersiastamycha

    18 marca 2012, 18:26

    Ciesz u Ciebie pozytywnie;)Pozdrawiam Kochana!!!:*

  • zemra79

    zemra79

    18 marca 2012, 16:26

    no to spore weselicho Ci sie szykuje

  • pauvrette

    pauvrette

    18 marca 2012, 16:11

    Witaj Skarbie, cieszę się, że z Łukaszem już wszystko dobrze, śledziłam wpisy, ale nie miałam czasu by komentować :( Teraz staram się jak najwięcej czasu spędzać na świeżym powietrzu, jeżdżę na rolkach i biegam sobie :) Ze stabilizacją też w porządku, od dzisiaj wskakuję na 1500 kcal, szkoda tylko, że nie mogę kontrolować wagi, bo tu w Krakowie niestety nie mam. Nie chcę kupować bo boję się, że wpadłabym w manię ważenia, a tego chcę uniknąć. Sporo się ruszam, więc mam nadzieję, że w piątek gdy przyjadę do domu to zobaczę co najmniej wagę utrzymaną, a może będzie jakiś spadek? Hm, zobaczymy :) Tobie też świetnie idzie widzę, nadal dużo ćwiczysz, wspaniale :)

  • Rubiaa

    Rubiaa

    18 marca 2012, 15:28

    ach jak Ci dobrze :( ja tęsknie za takimi czułościami... ;( 'mam nadzieję , że z 40 osób odmówi' haha dobre :D

  • LillAnn1

    LillAnn1

    18 marca 2012, 15:22

    Musisz mi kiedyś podać przepis na to ciasto marchewkowe...Ileż ja bym dała za takie kizianie i mizianie.

  • baskowaa

    baskowaa

    18 marca 2012, 13:27

    Pyszne ciacho, pyszna zupka - dobrze ma z Tobą ten Twój Luby:) No 180 to faktycznie sporo, ale na pewno ktoś się wykruszy;) przyjemnej niedzieli!

  • grubaskowa

    grubaskowa

    18 marca 2012, 13:20

    Kocham ciasto marchewkowe:D wypróbuj ciasto buraczkowe- równie pyszne:)

  • Iwantthissobadly

    Iwantthissobadly

    18 marca 2012, 13:14

    hehe no już bez przesady:D co to za zaświaty:D ale my jesteśmy takie supergirl noooo;D Skarbie no to się wybawiłaś nieziemsko;))i wyglądałaś meeega ajajaj i jeszcze te 14cm szpile to już w ogóle!:)a co do faceta,fajnie,że tak się pokizialiście,pomizialiście-no tak ma by caluteńki czas no;)ale gości żeście sprosili:P ja jak sobie tak obliczałam to mi wyszło z hakiem 130 osób kiedyś:)buziole i udanej niedzieli Skarbie!i pamiętaj-spokojnie z ciastem marchewkowym:P całuski!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.