Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Do szczęścia jeden krok, a może kilka skoków? [88]


Rozpoczęłam ten tydzień z nową dawką energii, pomysłów i chęci do wszystkiego :)
Kolejny projekt na uczelni zaliczony, więc postanowiłam odświeżyć swoją ulubioną formę relaksu i udałam się do biblioteki:) Tym razem coś cięższego, bo zazwyczaj romansidła leciały z półek, teraz : Małgorzata Baranowska 'To jest wasze życie'.
Biorę się za polską literaturę, bo dawno temu się zraziłam, a przecież nie każda książka musi być gniotem pisarskim ;) Daje im drugą szansę.

Obrałam nowy cel. Do końca kwietnia mam w planach przejechać na początek 10h na rowerze stacjonarnym. W gruncie rzeczy nie jest to dużo, więc mam nadzieję nie zawieść samej siebie. Na dzień dzisiejszy - 80/600 min :)
Dzisiaj potajemnie wskoczyłam na wagę, tak o , z ciekawości. Pokazała 77,7... coś mi się wierzyć nie chce, chyba w moim pokoju doszło do korupcji. Na pewno ktoś chce mnie w ślepe zaułki wprowadzić, więc nie biorę tych 7 do siebie, poczekam na poniedziałek, jak nadal tam będą to przesunę pasek :)

jeszcze 15 dni i polecę do mojego kochanego :) tylko kilka skoków w czasie! i jestem z nim... can't wait...!
  • frey88

    frey88

    11 kwietnia 2012, 12:41

    Jak dieta?

  • frey88

    frey88

    6 kwietnia 2012, 10:07

    Powodzenia z planami, szybkiego chudnięcia i spotkania z twoim kochaniem

  • mscece

    mscece

    4 kwietnia 2012, 11:48

    powodzenia w postanowieniu... na pewno ci się uda;*

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    4 kwietnia 2012, 11:36

    no to super ze zaliczony:) gratki:) no niezle waga spada cos swietnego:D oby tak dalej slonko:*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.