Rozpoczęłam ten tydzień z nową dawką energii, pomysłów i chęci do wszystkiego :)
Kolejny projekt na uczelni zaliczony, więc postanowiłam odświeżyć swoją ulubioną formę relaksu i udałam się do biblioteki:) Tym razem coś cięższego, bo zazwyczaj romansidła leciały z półek, teraz : Małgorzata Baranowska 'To jest wasze życie'.
Biorę się za polską literaturę, bo dawno temu się zraziłam, a przecież nie każda książka musi być gniotem pisarskim ;) Daje im drugą szansę.
Obrałam nowy cel. Do końca kwietnia mam w planach przejechać na początek 10h na rowerze stacjonarnym. W gruncie rzeczy nie jest to dużo, więc mam nadzieję nie zawieść samej siebie. Na dzień dzisiejszy - 80/600 min :)
Dzisiaj potajemnie wskoczyłam na wagę, tak o , z ciekawości. Pokazała 77,7... coś mi się wierzyć nie chce, chyba w moim pokoju doszło do korupcji. Na pewno ktoś chce mnie w ślepe zaułki wprowadzić, więc nie biorę tych 7 do siebie, poczekam na poniedziałek, jak nadal tam będą to przesunę pasek :)
jeszcze 15 dni i polecę do mojego kochanego :) tylko kilka skoków w czasie! i jestem z nim... can't wait...!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
frey88
11 kwietnia 2012, 12:41Jak dieta?
frey88
6 kwietnia 2012, 10:07Powodzenia z planami, szybkiego chudnięcia i spotkania z twoim kochaniem
mscece
4 kwietnia 2012, 11:48powodzenia w postanowieniu... na pewno ci się uda;*
ewela22.ewelina
4 kwietnia 2012, 11:36no to super ze zaliczony:) gratki:) no niezle waga spada cos swietnego:D oby tak dalej slonko:*