26.10.2013 08.01.2014
waga 64,9 kg 65,5 kg + 0,6 kg
łydka 36 cm 37 cm +1
udo 55 cm 53 cm -2
biodra 97 cm 97 cm
brzuch 88 cm 87 cm -1
talia 74 cm 73 cm -1
biust 90 cm 95 cm +5
A więc tyję... tylko w cyckach! Generalnie chyba nie jest źle. Jeszcze się zważę jutro kontrolnie, bo dla mnie wygląda to dziwnie.
Swoje postanowienia spełniam. Zamierzam jeść 4 posiłki dziennie. 5 często nie daje rady, a chyba wolę żeby organizm miał stabilną sytuację, a nie jeden dzień 5 posiłków, potem dwa 4 i tak w kółko. Wydaje mi się, że takie rozchwiania nie regulują metabolizmu. Zamierzam jeść zdrowo, ale też nie ograniczać wszystkiego. Bardziej chce zapanować nad swoim łakomstwem, bo chyba tu tkwi główny problem. Więc jak wpadnę do matki na obiad, a tam spagethi, to chcę umieć zachować umiar, bo teraz na pewno tej umiejętności nie posiadam.
Z ćwiczeń zaczęłam 30 day shred jillian michaels. Myślałam, że nawet na początek będą to za proste ćwiczenia, ale na następny dzień jednak czułam mięśnie. Przy tym zostanę do końca tygodnia, a od następnego jeszcze coś dodam, jak zwykle pewnie rower i bieganie.
I nie czekam na efekty na za tydzień. Może za rok... nie wiem. W końcu chcę wprowadzić w życie zasadę, że "czas i tak minie".
Mam nowy komputer, jest cudny, ale nie mam czasu się nim nacieszyć!!! Więc dzisiaj jeszcze bez inspiracji.
Aaaaaaaa...... i jeszcze jedno. Od nowego roku po raz kolejny rzucam palenie i się trzymam. Tyle wytrzymałam jedynie podczas ciąży, ale wtedy łatwiej o motywację. A teraz ja:) Sama:) Jestem dumna z tego małego sukcesu:)
BlackBrokenAngel
9 stycznia 2014, 21:49powiedz mi jak się tyje w cyckach hehe...przydałoby się :D
Stokrotka19822
9 stycznia 2014, 17:45Dwa naraz postanowienie to dużo trzymam kciuki aby się udało. Wszystko idzie ku lepszemu jak widzę. :) ja też tylko raz w tygodniu się ważę a mierzenie będzie raz w miesiącu żeby widzieć jakieś efekty
Labilna
9 stycznia 2014, 15:44trzymam kciuki abyś po 1 rzuciła to palenie na dobre, a po 2 poskromiła swoje łakomstwo, a po 3 osiągnęła wymarzoną sylwetkę, a po 4 to o czym obie marzymy ;)
belinda40
9 stycznia 2014, 15:38Powodzenia w rzucaniu nałogu , ja już nie palę ok 4 mies. ale skutki uboczne w postaci nadmiaru kilogramów widoczne . Na pewno Ci się uda , trzymam kciuki