Zaniedbałam strasznie pisanie!!!!!!!!!! Na szczęście odchudzania nie zaniechałam. Nie ważyłam się wprawdzie ostatnio ale jestem dumna, bo robiąc porząki w szafie okazało się że spokojnie i na luzie mieszcze się w ciuchy, które nosiłam grubo przed ciążą, czyli jakieś 3 lata temu. Bardzo miło byłam zaskoczona z tego powodu, córka teżbyła dumna z mamusi.
Boję się trochę nadchodzącej jesieni i zimy, zastanawiam się jak przetrwać je bez objadania się przy telewizji. Mam nadzieję że moja silna wola zwycięży i nie nabiorę niepotrzebnago tłuszczu.
awh32
15 października 2010, 12:03Gratuluje. Tylko tak dalej. Ja też już prawie osiągnęłam swój cel ale niestety mam te same obawy co Ty. To okropne podjadaniu]e!!! Już zaczyna mi się to zdarzać! Jak można się tego oduczyć.