12:00 - 2 jajka na twardo, kromka chleba z wędliną, ketchupem i sosem majonezowo czosnkowym
15:30 - kawałek piersi kurczaka, surówka coslo
17:00 - jabłko
Dzisiaj mało jedzenia, ale jestem bardzo najedzona. Waga dzisiaj rano pokazała 54,5 kg więc jestem bardzo zadowolona. Wiem, że to sama woda itd, ale cieszy :)
Minęło 8 dni - a ja nie jadłam chipsów. To chyba mój największy sukces!
+ 800 pół brzuszków
+100 podniesień tyłka
+50 skrętów tułowia
+20 przysiadów
+20 wyrzutów lewej nogi
+20 wyrzutów prawej nogi
+45 minut kręcenia hula hop
+6 kilometrów na rolkach
I trochę motywacji na dzisiaj, bo podobno dla chcącego nic trudnego :)
akitaa
18 lutego 2014, 12:03Kochana, staraj się mimo wszystko jeść więcej - zdrowo a więcej. bo dopadnie Cię potem natychmiastowe jojo, a szkoda by było :( powodzenia:)
PannaKolorowa
18 lutego 2014, 10:54o mamo, brzuch na drugim zdjeciu jest idealny!
Carusela
18 lutego 2014, 10:45oj motywacja konkretna ;-) ale wolałabym zobaczyć swoje takie, za jakieś kilka miesięcy :P
xcalineczkax
17 lutego 2014, 22:46Powinnysmy sie zaakceptowac..bo to zenada.Jestesmy jakie jestesmy a jestesmy piekne ;) niczego nam nie brakuje! To glowa jest u nas chora.. Ps.jesli to Twoje zdjecia w galerii to jestes przepiekna ;))