Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Komplementy...


Czy któras z nas tutaj nie ma spodni, lezacych samotnie na dnie szafy lata swietlne, az dupsko nam schudnie(?) Otóż ja w swoje sie zmiesciłam jakis czas temu (naturalnie mam jeszcze jedne, jeszcze mniejsze).
 Przeprowadziłam eksperyment, pytajac niezobowiazujaco bliskich znajomych, nie sugerujac to ze ubolewam nad swoja wagą, ile mogę wazyc, zaskakujaco mniej nizeli myslalam, wrecz na oko waze kolo 10kg. mniej. To niewątpliwie cieszy, choc zastanawiam sie, czy nie zgubiłam sie gąszczu mozliwosci, ktore podsuwa wyobraznia...
Jestem sama, choc mam pare mezczyzn na uwadze, dzis jeden przy okazji wspolnego parzenia kawy powiedział: 'wygladasz swietnie' choc i bez niego tak sie czułam, zamiast dać sie poniesc kociej kokieterii odpowiedziałam: 'chyba niedowidzisz'. WTF, ja sie pytam? 'chyba niedowidzisz'??? taka to ma byc reakcja, uksztaltowanej mózgowo osoby? 
Co z nami....za wszelka cene szukamy potwierdzenia naszego dopasowania sie do kanonow, a jak mamy tę namiastke, mozemy jedynie wykrztusić z siebie pruderyjna, kretynska kwestię.
Jesli chodzi o demony jedzeniowe, to chyba rozprawilam sie z nimi raz na zawsze, nie mowie, ze nie wciagam slodyczy, bo czasem zdarza mi sie dosc duzo, ale pomijajac te momenty, siegajac po zywnosc, mysle o tym, jaka przyniesie korzysc mojemu organizmowi, nie licze kalorii, do salatek dodaje oleje i oliwy, do owsianki olej kokosowy, wlasnie, zaczelam lubic owsianke, ktora moze zniknac, w razie czego, pod warstwa orzechow, rodzynek, bananow. Myslę, ze juz nie wroce do dawnych nawykow, najzwyczajniej w swiecie podporzadkowalam to,  co musi stac sie czescia mojego ciała.

  • ilonka1003op

    ilonka1003op

    5 września 2013, 14:51

    hehe to jak mi ktos mowi ze wygladam swietnie czy cos w tym stylu to odpowiadam; chyba Cie pogrzalo' albo jak mi jakis facet walnie komplement (nie/stety dosc czesto) ze jestem piekna to ja na to; jak kwiat róży po burzy?' czasem odpowiadaja ze jak przed burza ;D

  • dzidka85

    dzidka85

    5 września 2013, 14:36

    dokładnie...ahhhhh te komplementy...wydaje mi sie, ze tak wyglada polska mentalnosc....byc niezadowolonym mimo wszystko... mowie komplement mojej mamie, odpowiada to samo co Ty... tragedia....chcialabym odkryc jakas wspaniala ksiazke ktora pozwoli zmienic takie nastawienie...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.