Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Balonik


Dochodzę do wniosku, że odchudzanie, oparte jest na logistyce.

Chciałabym sprawdzić jak tam moja waga po prawie 2 tygodniach na Vitalii - nie mogę, bo nie mam baterii.

Pomiary nie zrobione do tej pory - muszę jechać pod miasto. Tam są ze dwa centymetry.

Chcę się zorganizować.

Obserwuję swój jadłospis i dziwię się jak mało jem. A cokolwiek wezmę do ust, z przodu pojawia się balonik. Chyba w ogóle nie trawię...To źle wygląda.

  • lunatyczka58

    lunatyczka58

    26 października 2012, 17:39

    Ech te baloniki, z nimi chyba najgorzej sobie poradzić?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.