Mój jadłospis do tej pory to 2 szklanki wody , kisiel . Po powrocie od lekarza pewnie jakiś owoc. A na obiadek zupka warzywna wiosenna niestety z mrożonki:)Postaram się dzisiaj wreszcie poćwiczyć .
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
cytra1979
25 lutego 2013, 19:32.. sniadanie to podstawa...sama ich kiedys nie jadlam a teraz nie wychodze do pracy bez sniadania i naprawde jest roznica... Trzymaj sie... najwazniejsze to sie nie poddawac... powoli do celu:)))
olmeca
25 lutego 2013, 11:04a gdzie śniadanie?????? przecież to najważniejszy posiłek ... będziesz miala więcej energii przez cały dzień
Niecierpliwa1980
25 lutego 2013, 11:02Wracaj do sił,jedz nieco więcej,może jakieś witaminy? Dasz radę,nie poddawaj się!
egroszek2
25 lutego 2013, 09:45Najważniejsze to się nie poddawać , wierz mi :) Pozdrawiam
sloneczkoko
25 lutego 2013, 09:28Zjedz porządne śniadanie-nie zaszkodzi.
krypio1962
25 lutego 2013, 09:09zjedz śniadanie
Brzuchatka
25 lutego 2013, 09:04Powinnaś więcej jeść, inaczej tylko metabolizm Ci zwolni :(
grubas002
25 lutego 2013, 08:59dobrze ze ubylo :)