No i co ja mam teraz zrobić?
We wtorek byłam u swojej okulistki, która powiedziała, że ze względu na operację jaką miałam rok temu wskazany byłby poród przez CC. Niestety ona zaświadczenia wydać mi nie może, bo zmieniły się jakieś przepisy i okuliści mogą wydawać zaświadczenie tylko gdy wada jest większa niż -10 dioptrii i podczas wysiłku może odkleić się siatkówka od oka. Poleciła jednak porozmawiać z doktorem prowadzącym ciążę, bo niby powinna to zrozumieć i zdecydować o CC. Jednak moja pani doktor uważa, że to nie jest przeciwwskazanie do porodu siłami natury. Boję się, że po porodzie wada może mi wrócić, a ja po raz drugi operacji na oko się nie poddam, bo już sama myśl o niej przyprawia mnie o ciarki i ból głowy.
Na poród w prywatnej klinice, gdzie robią CC na życzenie mnie nie stać.
Nie wiem co teraz zrobić.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Marley88
19 września 2013, 21:00Lekarz powinien zrozumieć sytuację i zlecić CC. Jestem krótkowidzem i zastanawiałam się jak to będzie u mnie. Z tym, że u mnie to nie wiadomo kiedy to będzie. powodzenia! :)
Pixy.
19 września 2013, 14:58Ja mam wrodzoną wadę wzroku (nie widzę na jedno oko) i do tego krótkowzroczność -3 i też się boję przez to porodu! Nie rozmawiałam o tym jeszcze z moim lekarzem, bo do porodu jeszcze daleko... A Tobie radzę pogadać z ginekologiem, może on będzie mógł Cię skierować na cesarkę...
kubinka
19 września 2013, 14:35nie wiem, jaką miałaś operację... u mnie lekarz powiedział, że CC ze wzgl. okulistycznych zaleca się tylko w przypadkach jeśli istnieje ryzyko odklejenia siatkówki, powiedział też że gdyby każda wada wzroku klasyfikowała do cięcia, to poród naturalny byłby wyjątkiem ;/ ja noszę okulary od 6 roku życia do tego mam astygmatyzm i też boję się że wada mi się pogorszy po porodzie ;/
Tysiia
19 września 2013, 13:55Jezu kompletnie się na tym nie znam, ale jestem przerażona chyba tak samo jak Ty. Kochana mam nadzieję, że uda się wszystko właściwie doprowadzić do końca. Szkoda, że na koniec ciąży masz dodatkowe nerwy :( trzymaj się, całuję!!!!!!!!
Sylwunia54
19 września 2013, 13:41Kurcze jak to nie ma przeciwwskazań wg Twojej pani doktor.. A może ona myśli wiesz o czym?? Może pod stołem gdybyście to załatwiły to nagle by było mnóstwo przeciwwskazań.. Nie wiem nie oceniam tak sobie pomyślałam po prostu..