Przytyłam. Na wadze dzisiaj 78 kg, czyli 3 więcej od momentu kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Chyba nie jest źle zważając na to, że jestem w 5 miesiącu, wymiary oprócz brzucha i piersi się nie zmieniły. Nie chciałabym przytyć za dużo, bo wiem ile pracy trzeba włożyć w to, żeby te kilogramy później zrzucić. Uważam na to, co jem i jak jem. Staram się nie jeść po godzinie 18, tłustych rzeczy nie tykam, słodycze są ale z umiarem. Ruch jak wiecie muszę ograniczać, chociaż zaraz wybieram się na spacer, bo słońce za oknem. Słońca to mi chyba najbardziej brakuje, jesienna pogoda w maju jest dołująca.
Zastanawiam się nad zrobieniem sesji ciążowej, oczywiście jeszcze nie teraz, bo brzucha prawie nie widać, ale tak za dwa miesiące. Z jednej strony bardzo chciałabym mieć taką profesjonalną pamiątkę fotograficzną, z drugiej jednak mam jakieś wątpliwości. Po prostu się waham. No i musielibyśmy znaleźć jakiegoś fotografa, bo nikogo znajomego nie mamy. I w tym miejscu znowu pojawia się problem, bo nie wiadomo na kogo trafimy. Mam jeszcze trochę czasu na przemyślenia, a co wy o tym sądzicie?
Wczoraj zapytałam Pią czy chciałby być ze mną podczas porodu. Odpowiedział, że się zastanowi. Nie chcę go do niczego zmuszać, to musi być jego decyzja. Ja sama zawsze myślałam, że nie pozwolę na to, aby mój ukochany był ze mną w tych chwilach, żeby mnie widział w takim momencie. Zaczynam zmieniać zdanie. To chyba przez to, że strasznie boję się porodu, boję się bólu, boję się tego, że może coś pójść nie tak.
Życzę Wam miłego dnia i uciekam szykować się na spacer :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
barhoumi
5 czerwca 2013, 09:28Wowo 3 kg na plusie w 5 miesiącu i 0 dodatkowych centymetrów w biodrach to naprawdę spory sukces. Zazdroszczę, mi się niestety nie udało. W następnej ciąży będę się bardziej pilnować. CO do sesji uważam, że to fajny pomysł. Sama chyba też się zdecyduję. Pozdrawiam
malvinella
31 maja 2013, 21:21Ja miałam sesję ciązową w pierwszej ciązy, teraz też zamierzam zrobić, tylko poczekam dlużej, tamtą miałam w 8 miesiącu na początku, i taki maly brzuchol był, wypinalam go do zdjęc, teraz zrobię tak w 34 tygodniu, chociaż teraz mam większy niż wtedy... ale to super pamiątka:)
DreamsComeTruee
31 maja 2013, 12:00wiesz to co ja czuje od tygodnia takie kopniaczki-smyraczki:) i czuje tylko wtedy gdy spokojnie leze, albo siedze przy komputerze tak jak teraz:) jest to tak delikatne ze prawie nie wyczuwalne, ale za pierwszym razem pamietam ze az mnie wyprostowalo przy laptopie z szoku:) ooo takie mini prady z wewnatrz:) co do sesji to sama bym baardzo chciala:)
kokoszanelka
30 maja 2013, 11:54kochana jak najbardziej zrób sobie taka sesję,myślę że jesli ktoś robi takie sesje to będzie wiedział o co chodzi!!!
agggg
30 maja 2013, 00:16Ja ostatnio dostałam propozycję sesji ciążowej, od starych klientów :) I wygląda na to, że we wrześniu będę robić pierwsze zdjęcia brzuszka... Z jednej strony to fajna pamiątka, tym bardziej, jeśli nie planuje się więcej dzieci. Fakt faktem, są to zdjęcia bardziej intymne, choć można też zrobić fajne zdjęcia na luzie np w parku : ) Z uwidocznionym brzuszkiem ;) To niegłupi pomysł.
tymciazylcia
29 maja 2013, 20:36Jejku to już 5 miesiąc? Straciłam poczucie czasu! Myślę, że taka sesja może być fajną pamiątką, a zdjęcia są subtelne i ładne, musicie tylko poszukać fajnego i dobrego fotografa. Albo sami sobie zrobić taką sesję :D nie bój się porodu, a już na pewno nie teraz, nie na zapas. Zresztą odwrotu już nie ma ;)
mogeichce
29 maja 2013, 13:24Sesja zdjęciowa to wspaniała pamiątka dla Wasi i dziecka :) Co do porodu to ja od zawsze wiedziałam, że chcę być wtedy z mężem bo najzwyczajniej w świecie wolałam, żeby był wtedy obok mnie ktoś bliski a tylko jego wyobrażam sobie obok na porodówce ;)
kubinka
29 maja 2013, 11:47też myślałam o sesji, ale raczej zrobimy ją sami :) a spacerki w ładną pogodę relaksują , także relaksuj się i miłego dzionka :)
fokaloka
29 maja 2013, 10:41Z tą sesją to fajny pomysł :)
koralina1987
29 maja 2013, 09:54Boze Ty juz jestes w 5???? ja myslalam ze w 2 :D aaa no to plenerek w makach sie uda :)
koralina1987
29 maja 2013, 09:53Ostatnio sama robiłam sesję ciążową kolezance, ale ona juz 8 miesiac, mysle ze wtedy sa najlepsze zdjecia bo brzuch bardzo widać, z drugiej strony w Waszym przypadku za kilka miesiecy to pozostanie tylko stuido bo na dworze raczej plenerowe odpadną ze względu na pogodę, ja jak bede miec bobaska to na bank bede chciala sesje nie wazne ile bedzie kosztowała, ale z tego co wiem to jest koszt ok. 200 zł.