Jest spadek!!!!!! I to jaki! Hurraaaa!!! Dziś waga pokazała: 72,3 kg
Jeszcze raz tyle schudnę i osiągnę cel nr 1 - 65 kg.
Później jeszcze kolejne 5 i osiągnę wymarzone 60 kg.
Wczoraj odwiedzili nas moim rodzice. Mama przywiozła gołąbki, przepyszną konfiturę z dyni (na 4 kg owoców przypada tylko szklanka cukru, więc w moich porcjach 250 g jest go niewiele), oraz ogórki w zalewie czosnkowej. Wszystko pozamykane w słoiczkach, żeby się nie psuło. Będzie co wyjadać. Z racji przyjazdu rodziców diety wczoraj nie było, była za to rozpusta jedzeniowa - ciasto (1 kawałek strucla z truskawkami) oraz wizyta w KFC (pomysł mojego mężulka) zarówno mój tata jak i mój Pią uwielbiają KFC nie było wyjścia. Zamówiliśmy dwa kubły (po jednym na parę). Na szczęście nie obżarłam się - zjadłam 10 frytek, jednego stripsa i jedno takie małe chyba wings to się nazywało. Po tym wszystkim dręczyły mnie wyrzuty sumienia i pojechaliśmy na basen - 40 min intensywnego pływania, 10 min jacuzzi i 10 min sauna.
Dzisiaj dietę staram się trzymać, może wieczorkiem pójdę biegać.
Na razie siedzę sama w domku - mężu pojechał na jakiś arcyważny mecz piłki kopanej (nie rozumiem tej gry - 20 spoconych facetów lata za jedną piłką) bosz. Ja korzystając z chwili spokoju i samotności relaksuję się i czytam książkę "Pamiętnik nimfomanki" - polecam.
Trzymajcie się dziewczęta nie dieta i ćwiczenia będę z Wami.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
carbonwhite
31 października 2011, 11:22książka rzeczywiście fajna ;) też polecam. a takie grzeszki raz na jakiś czas to chyba nie nic złego...nie można dać się zwariować diecie ;)
Blankaaaaaa
30 października 2011, 16:29gratuluje spadku wagi, chcialabym byc juz na twoim miejscu jesli chodzi o kilogramy......ale bedzie tak...moja motywacja jest wysoka....tez tylko film widziałam ale jak to bywa w 95 % ksiazka pewnie jest lepsza...pozdrawiam
AnnaAleksandra
30 października 2011, 15:54Gratuluję spadku !! Zazdroszczę ;P Masz jakieś rade które i mnie mogłyby pomóc? ;P A co do książki to nie czytałam ale byłam na tym w kinie i faktycznie, bardzo mi się podobało :)
VanTassel
30 października 2011, 15:37gratuluje spadku wagi!!! :)))))