Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
79,9 kg malymi kroczkami do celu


waga spada chociaz wczoraj sie najadlam roznych tlustych rzeczy..salatki w majonezie, zrazy, golabki itd. No ale pod wieczor zmadrzalam I poszlam sobie godzinke na rolkach pojezdzic .jadlam wczoraj tlusto, ale malo I czesto wiec moze dlatego nie przytylam.dzis kolejny ciezki dzien walki , by w swieta nie przytyc...brrrry az sie boje

  • kiedyspiekna

    kiedyspiekna

    22 kwietnia 2014, 16:29

    Trening czyni mistrza:-)

  • MiLadyyy

    MiLadyyy

    21 kwietnia 2014, 09:56

    A ja na rolkach to pewnie bym sobie zęby wybiła ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.