Witam, na Vitalii jestem już od ponad roku. Mam bardzo dużo swoich ulubionych pamiętników, byłam tu zarówno podczas kłótni jak i przyjemnych sytuacji. Wiem jak prosperują pamiętniki, jak powinna wyglądać dieta jak się zdrowo odżywiać jak ćwiczyć i jak gubić kilogramy... Jednak od czasu pierwszej wizyty na Vitalii nic a nic nie schudłam a wręcz może przybyło mi ze dwa bądź trzy kilo. Przeczytałam praktycznie wszystko o dietach, wiem kiedy co jeść, jak jeść, o jakich porach jednakże nie potrafię tego wprowadzić w moje życie. Nie wiek jak komponować posiłki, co gotować a przede wszystkim nie mam chęci, zapału oraz siły by walczyć.... Wiem, że powinnam lecz nie muszę zgubić z 5-7 kg.... Wiem również, że jeżeli będę jeść dalej tak jak jem to w przyszłości zaowocuje to większym przybraniem na wadze.... Moje BMI jest jak najbardziej w normie chociaż moja budowa ciała jest dość masywna i postawna, nie jestem szczupła ani pulchna aczkolwiek bliżej mi do pulchnej. BMI moje wynosi prawdopodobnie 23 jeżeli dobrze pamiętam, sprawdzałam to trochę temu. Najbardziej mi chodzi, o to żeby dobrze czuć się w swoim ciele, żeby się sobie podobać bo na chwilę obecną źle się ze sobą czuję, jak patrze w lustro w mojej głowie jest pełno smutku i rozpaczy, jednak wygodniej mi jest zjeść batona niż pójść ćwiczyć i zgubić zbędne kg... Lenistwo i tyle, stawiam na wygodę.... Kupię sobie chipsy, włączę jakiś fajny film, przykryję się kołdrą i oglądam bo tak łatwiej niż wziąć się w garść i zgubić to czego mam nadmiar a mam co gubić. Na chwilę obecną ważę 67 kg przy wzroście 169cm. Moim marzeniem jest 59 - 58 kg :) uważam, że to jest racjonalne marzenie :) tylko kurczę nie wiem jak to osiągnąć! :( i tu się rodzi największy problem.... Lubię jeść ba nawet można powiedzieć, że uwielbiam.... Przede wszystkim nie chce stosować rygorystycznej diety, tak żeby nic nie jeść czy coś... Chcę jeść zdrowo i syto. Chcę zmniejszyć moje posiłki, wprowadzić zmiany, zacząć zdrowiej jeść ale także mieć taką dietę, że jak wrócę do domu żebym mogła zjeść z rodziną razem wspólny posiłek bez wyrzutów i beż potrzeby ponawiania diety bo coś zjadłam i o muszę zacząć od nowa a między czasie chapnę sobie czekoladkę bo i tak muszę zacząć od nowa... o nie nie chcę chyba czegoś co prawdopodobnie jest niemożliwe do osiągnięcia.... :( :(
- Piszę do Was z nadzieją, że może znacie jakieś motywację bądź fajne strony jak przygotowywać posiłki najbardziej chodzi mi o obiady. Nie mam kompletnie pojęcia co gotować na obiad.
poison.eve
12 marca 2014, 20:27Każdego motywuje co innego :) mnie np. oglądanie na facebooku profilu "motywatornia". Często są tam fajne propozycje smoothie bądź innych posiłków ale przede wszystkim mega dawka zaje**** fotek zachęcających do działania :) na mnie podziałało ekspresowo.
Saineko
12 marca 2014, 20:22Neistety, żadna strona o odchudznaiu nie schudnie za Ciebei, nie pójdzie za Ciebei poćwiczyć i nei wybierze za Ciebei dietetycznego posiłku... Dopóki nie zienisz myślenia, nie zmienisz priorytetów. Jeśli potrzebujesz stron o gotowaniu to może Natalia Niebieskoszara lub Byćidealną.pl