Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
idzie w dol!!!


Waga idzie w dol :-)) 

Dzis zakwasy nieziemskie wiec nie biegalismy. Nawet czasu by nie bylo bo niespodziewanie zadzwonili po mnie z pracy. No to pobieglam ruch na maxa z dieta spoko ale nie mialam czasu zjesc drugiego sniadania I podwieczorku. Tylko obiad I kolacje. :-( jesten zla ale co zrobic taka praca :-( jutro bedzie lepiej mam na 18 wiec moge kontrolowac az 3 posilki a potem moze byc kolacja :-) 

Rano bieganie nie moge sie doczekac. Milo sie biega z mezem mimo ze nie rozmawiamy jest fajnie :-) P mowi ze jakby gadal to kilometra by nie przebiegl hihi 

Wczoraj jadl frytki na bezczela. Dobra zjadlam ze dwa :-)

 

  • keri228

    keri228

    26 stycznia 2014, 01:39

    Dziekuje :-)

  • heres.to.be.fit

    heres.to.be.fit

    25 stycznia 2014, 13:04

    gratuluję spadku i trzymam kciuki za dalsze postępy:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.