Trafiłam przez przypadek na artykuł o tak wdzięcznej nazwie. Niezwykle poruszona zaczęłam czytać, żeby koniecznie dowiedzieć się co mogłoby mi się przydarzyć jeżeli nie udałoby mi się schudnąć. Myśląc, że jest to artykuł o jakiś kwestiach postrzegania samej siebie bądź przez innych byłam nadzwyczaj rozczarowana, że chodziło o wymienienie z nazwy cukrzycy i problemów ze stawami po to tylko żeby doprowadzić do linku pod którym można zakupić książkę "Jak łatwo schudnąć w niezbyt inteligentny sposób". Sam tytuł jest dla mnie oburzający - ludziom, którzy dobrze czują się w swoim ciele narzuca odchudzanie, ludziom odchudzającym się insynuuje, że prawdopodobnie nie uda im się schudnąć. Wiem, czepiam się, ale dlaczego miałoby nie udać się nam schudnąć? Niektórym zajmuje to dłużej (sama do tej grupy należę), ale nie stresuje się tym, bo wiem, że w końcu to nastąpi.
Kilogramy spadają, brzuszek spada, ale faktycznie walka z moimi nogami to walka z wiatrakami;) Jakie są najlepsze ćwiczenia na uda? Pracuje nad nimi 1-2 razy w tygodniu, bo staram się naprzemiennie cardio-skakanka-bieganie-brzuch-uda-tylek dla urozmaicenia i żeby poszczególne części sobie odpoczęły następnego dnia, ale lato nadeszło a nogi nadal katastrofa:( I niech ktoś zabierze mi jabłka, pochłaniam je w zatrważającym tempie;D