ŚNIADANIE: kromka chleba pełnoziarnistego z pasztetem i ogorkiem, herbata
II: 150 ml kefiru owocowego
OBIAD: kurczak z warzywami, drożdzówka
PODWIECZOREK: nie było
KOLACJA: kromka bialego chleba z pasztetem, pomidor, serem wiejski, herbata
Po powrocie do domu- drozdzowka :(
Ale w tym wszystkim miałam dobry dzień,.
Kupiliśmy nowy samochód...Od dawna o nim marzyłam i jest :) marzyłam w sensie nie osiagaknym. Nie sadziłam, ze kiedykolwiek uda nam sie go miec :)
Nie chce powiedziec: MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJA... bo gdyby tak było to byłabym juz "mamą". Ale poniekad uwazam, ze takie małe marzenia, jak wymarzony samochod.... TAK :)
kcmg25
6 listopada 2012, 22:25Dziękuję :)
anikah
6 listopada 2012, 22:22gratuluję spełnienia tego małego marzenia ;)