Jutro wracam do pracy. Ciesze sie, ale posiedziało by sie jeszcze :)
Dziś;
Sniadanie; kromka razowca z wedlinka, pomidor
II, Obiad; 2 parówki z wody....
Na kolacje, tzn przed snem zjem jabłko.
To dziwne, ale dzis nie czuje się głodna. Tym bardziej, ze dzis nie miałam czasu na jedzenie.
Waze sie dopiero w piatek, zobaczymy co bedzie :)