Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Weekend


Hej!

Jak po weekendzie? 

Ja nie mogę dojść do siebie po sobotnim szaleństwie.

A wczoraj odwiedzalysmy z mamą rodzinę i cały dzień "no jedz jedz... Kawusia? Ciasteczko? piłka rzepka..."

Nawet nie chce wiedzieć ile pokazuje waga... 

Ale dziś od rana już normalne jedzenie i mam nadzieję pomalutku wróci mój organizm do normy ;* 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.