Wczoraj kupiłam sobie spodnie...
Rozmiar 40 zamiast 42!
Stałam w tej przymierzalni jak głupek i patrzyłam!
W sumie nie wiem czy to możliwe, że już spadł mi jeden rozmiar...
Jutro się zmierzę i zobaczymy, bo waga stoi w miejscu.
Fakt ten straaasznie mnie denerwuje, bo należę do osób niecierpliwych,
które chciałyby chudnąć najlepiej 10 kg w miesiąc.
Miesiąc diety minął.
Jestem szczęśliwa, że ciągle w niej trwam.
To moja najdłuższa dieta od 2 lat więc jest duma
Z mniej fajnych rzeczy to w niedziele wciągnełam 3 kawałki ciasta....
Pokutę odprawiłam - 55 minut rowerka
Rozmiar 40 zamiast 42!
Stałam w tej przymierzalni jak głupek i patrzyłam!
W sumie nie wiem czy to możliwe, że już spadł mi jeden rozmiar...
Jutro się zmierzę i zobaczymy, bo waga stoi w miejscu.
Fakt ten straaasznie mnie denerwuje, bo należę do osób niecierpliwych,
które chciałyby chudnąć najlepiej 10 kg w miesiąc.
Miesiąc diety minął.
Jestem szczęśliwa, że ciągle w niej trwam.
To moja najdłuższa dieta od 2 lat więc jest duma
Z mniej fajnych rzeczy to w niedziele wciągnełam 3 kawałki ciasta....
Pokutę odprawiłam - 55 minut rowerka
Ptysia1602
21 maja 2013, 19:58Gratuluję :) a to że masz rozmiar mniej teraz to jest serio możliwe :) trzyma kciuki za dalsze sukcesy :)
ania14021994
21 maja 2013, 19:58Gratuluję :) Pewnie, że schudłaś :PP
Vipeczka
21 maja 2013, 19:58Te ciast w nagrodę za rozmiar w dół :) Gratki :*