Radocha na maksa!
Dziś ujrzałam na wadze 79,8 kg!
Kiedy ostatni raz widziałam 7 z przodu??
Ponad rok temu!!
To mi dało straszliwego kopa do działania.
Normalnie aż chce się ćwiczyć, skakać i biegać.
Menu na dziś:
* bułka grahamka z serem żółtym
* białko
* 2 parówki drobiowe
* serek wiejski lekki z 2 kawałkami razowca
Ćwiczenia:
* 50 minut rower stacjonarny
Dziś ujrzałam na wadze 79,8 kg!
Kiedy ostatni raz widziałam 7 z przodu??
Ponad rok temu!!
To mi dało straszliwego kopa do działania.
Normalnie aż chce się ćwiczyć, skakać i biegać.
Menu na dziś:
* bułka grahamka z serem żółtym
* białko
* 2 parówki drobiowe
* serek wiejski lekki z 2 kawałkami razowca
Ćwiczenia:
* 50 minut rower stacjonarny
WhatBliss!
16 maja 2013, 17:06super:)! teraz walczymy wspólnie o szósteczkę :) trzymam za ciebie kciuki i życzę pięknego, słonecznego czwartkowego popołudnia :)! pozdrawiam :)
Chybak
16 maja 2013, 16:19Pamiętam moją radość, gdy ujrzałam 7 !!!!!!!!!!!!! Ale u mnie było to pierwszy raz od kilku lat..... :) Teraz będzie tylko lepiej!!
plomyk1988
16 maja 2013, 16:15Gratulacje! Powodzenia dalej :) ja też czekam z niecierpliwością na swoją 7 i mam nadzieję, że uda się to w przyszłym tygodniu ;)