Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
poodliczałabym do czegoś


Wczorajsze menu:

- 2 kanapki żytniego z masłem, schabem pieczonym, musztardą i ogórkiem kiszonym,

- kawa, strucla

- kotlet mielony (szynka) z surówką ze startej rzodkwi (śmietana, koperek, sól)

- zupa z czerwonej soczewicy i cukinii

ok 1700 kcal

Aktywność - bieda. Przeszłam tylko 4 km.

Poodliczałabym do czegoś... Do październikowego ślubu koleżanki już bez sensu 🤣 a tak w ogóle to ile u licha się teraz daje w kopertę na ślubie cywilnym? Oczywiście, że ile kto może i uważa, ale chyba jest jakieś taktowne minimum?

Mogłabym odliczać do pobytu w szpitalu, ale jest to bardzo orientacyjna data, która z pewnością się zmieni. Do świąt? Sylwestra? 😂 Trzeba to jeszcze przemyśleć.

Pogoda coraz bardziej taka moja. Nie mogę się doczekać spacerów tych kolorach! W zeszłym roku przegapiłam jesień, bo się bujałam z zapaleniem płuc, potem trafiłam z zatorem do szpitala, a jak z niego wychodziłam to dzwoniłam do męża, żeby mi przywiózł kurtkę zimową, bo już leżał śnieg 😅 W tym roku skorzystam z jesieni! Mojej najukochańszej pory roku ☺️


  • Janzja

    Janzja

    26 września 2024, 10:18

    Jesien jest super. Ja odliczam zawsze do misji bikini xD. Taktowne minimum imo to talerzyk plus prezentowe lub talerzyk plus, plus prezent, tak po ludzku :P

    • kawonanit

      kawonanit

      26 września 2024, 16:48

      Dzięki za potwierdzenie wniosków wstępnych 😄

  • Ta-Zuza

    Ta-Zuza

    26 września 2024, 08:37

    Też jestem jesieniarą:) A odliczanie to zwyczajowo do Sylwestra - nawet jeśli zamierzasz go spędzić owinięta kocem i przed telewizorem;)

  • Berchen

    Berchen

    25 września 2024, 18:50

    Cudnie ze wyszlas z tego ( brzmi niezle groznie) i ciesz sie kolorami jesieni. To tez moja ulubiona pora, uwielbiam te kolory😅❤️

    • kawonanit

      kawonanit

      25 września 2024, 19:03

      Miło wiedzieć, że jest nas więcej 😁 wszyscy nic tylko wiosna i wiosna... Gdzie są jesieniary? 😆

    • Berchen

      Berchen

      25 września 2024, 19:12

      Naprawde uwielbiam jesienne liscie, mam kupe ciuchow w tych kolorach🙈😅, jak przestanie padac chce zrobic mala wycieczke nad Mozele- rzeke w mojej okolicy, nad rzeka sa gory pokryte winoroslami- winnice, cudnie jesienia. W miasteczkach nad waskimi uliczkami rozpiete sa tez Windrose, cos cudownego ja juz owoce wisza nad glowa🥰😅

    • Berchen

      Berchen

      25 września 2024, 19:15

      Komentarz został usunięty

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.