Dla niektórych miesiąc bez słodyczy jest nie lada wyzwaniem.
A dla mnie?
Ja nie wyobrażam sobie tygodnia bez piwa!
Zastanawiam się, czy uzależnienie od piwa można oddzielić od uzależnienia od alkoholu?
W luźnej rozmowie z Lolą dotarło do mnie, że próba wysnucia argumentów za tym, że ciągota za jednym rodzajem trunku (stosunkowo niskoprocentowym) nie musi oznaczać uzależnienia od % jako takich, coraz bardziej zaczynała przypominać bełkot uzależnionego alkoholika ;)
Kiedy pojawia się problem? Przy zwiększonej ilości, czy częstotliwości spożycia? Można pić często, a mało (zdecydowanie kwalifikuje się do tej grupy), albo upijać się na umór okazjonalnie (np. z okazji piątku).
Skoro nie przepadam za winem, a tym bardziej mocniejszymi procentami, ale często sięgam po piwo, to można powiedzieć, że mam problem z alkoholem?
Czy ochotę na piwo można przyrównać do ochoty na batonika? ;D
No właśnie, mówiłam - bełkot :)
Nie mam wyjścia, nie znajdę odpowiedzi na te pytania, dopóki nie odstawię piwka. Najbliższy miesiąc powinien rozwiać większość wątpliwości ;)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
freaksme
1 sierpnia 2013, 15:43Oczywiście życzę powodzenia i jestem bardzo ciekawa jaki to będzie miało wpływ na Twój spadek wagi. Bo jak napisała @kostusia zazwyczaj do piwa idą kaloryczne dodatki bo przecież alkohol pobudza apetyt.
Hacziko
1 sierpnia 2013, 15:38haha bełkot? nie to nie bełkot to poważna rozkminka nie wiem jak ci odpowiedzieć. Musisz sprawdzić, czy wytrzymasz bez tego piwa ale z drugiej strony czemu by sobie odmawiać ? co to za zycie bez przyjemności.. nie wiem chyba lepiej wypić piwo niż zjeść batona aczkolwiek i to i to kaloryczne.
kostusia
1 sierpnia 2013, 14:06mam podobny "problem".... gorzej że do tego zagryzam: chipsy, precelki, orzeszki w panierce :/ próbuje - zobaczymy ile wytrzymam. Powodzenia :)
laauraa
1 sierpnia 2013, 13:54zimne piwko w upalny dzień... to jest to! :D no aleeee, powodzenia i wytrwałości w postanowieniu! :)
lola7777
1 sierpnia 2013, 13:39No to zobaczymy czy jestes nosem czy nie:)
pitroczna
1 sierpnia 2013, 13:23powodzenia, wytrwalosci w postanowieniu ;-)