Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
słońce, słońce, więcej słońca!!!! ;D


Entuzjazmu ciąg dalszy ;)
Ciągle mnie nosi, nie umiem wysiedzieć w domu! Biorąc pod uwagę cały poprzedni rok to niesamowita nowość oraz zmiana na duży plus. Tak ostatnio sobie myślę, że podejrzanie długo to trwa i pewnie zaraz się skończy... A może nie? Może udało mi się przerwać paskudną passę? ;) Tak czy siak korzystam! Korzystam ile wlezie! ;]
Wczoraj zjarało mi dekolt. Co jest dziwne bo już byłam ładnie opalona, skąd więc takie podrażnienie? Pewnie za szybko przerzuciłam się na niższy filtr.... Teraz to albo siedzenie w domu, abo jakiś golf (?!) na wychodne ;(
Dietkowo trzymam się bardzo dobrze. Jednak ciągle nie ćwiczę, ale... Szlajam się całe dnie ( no dobra, nie całe, ale tak średnio przez 3 do 5 godzin to mnie w domu nie ma), robię sporo kilometrów ;) W między czasie jakieś zakupy spożywcze, a w domu trochę postoję przy garach, o ogarnianiu mieszkania nie wspominając...Warzenie i mierzenie w niedziele, zobaczymy co ten mój "system" jest warty ;)
  • fitnessmania

    fitnessmania

    19 września 2013, 15:53

    Znalazlam w necie artykul o tabletkach na odchudzanie, wpisz sobie w google - nadwaga to juz mnie nie dotyczy - myslisz ze to zadziala?

  • lola7777

    lola7777

    11 lipca 2013, 11:14

    Tez jestem ciekawa:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.