Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
o tym, jak vitalijki pierwszy raz podniosły mi
ciśnienie :/


Pierwszy raz zrobiło mi się trochę głupio, niezręcznie i odczułam delikatnie mówiąc chamstwo... A wszystko przez temat, który założyłam w dziale kosmetyki, dotyczący wcierek do włosów.

Pierwsze trzy strony odpowiedzi pojawiły się w tonacji kpiącej, a obracały się wokół pytania "co to jest wcierka?". Nie wiesz? To znaczy, że nie możesz mi odpowiedzieć na pytanie, więc po co wchodzisz na taki temat.

Po lekkim wnerwie pomyślałam "dobra, ok" i przeedytowałam temat, który niejako mógł pomóc domyślić się, czymże owa wcierka jest... ale nie! Nie odczepiły się. Okazało się, że zadawanie o to pytania jest całkiem fajną zabawą....

Potem przeczytałam, że to chyba na wszy jest i pewnie takiej porady oczekiwałam.

Pojawiły się też komentarze w stylu "google nie gryzie". A otóż mnie pogryzło! Mam problem z wypadającymi włosami, naczytałam się różnych komentarzy i już sama nie wiedziałam co myśleć o danym kosmetyku... Postanowiłam się poradzić kobietek z Vitalii, bo przecież nie tylko kwestie z odchudzaniem są tutaj poruszane. Ktoś może prosić o opinie na temat butów, sukienek, podkładów to chyba można też pogadać o kosmetykach do pielęgnacji włosów?!

Potem pojawił się głos, że to głupie pytanie. Hmm.... myślałam, że nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi....

I co? Rozżaliłam się strasznie i właściwie nie wiem dlaczego.
Może po prostu za długo jestem na tym forumi i zapomniałam, że jest to tylko forum, w którym udziela się masa różnych ludzi. Nie są to ani moi bliscy znajomi ani przyjaciele, więc skąd we mnie przekonanie, że należy mi się jakaś życzliwość z ich strony?
Mój błąd.
  • obwarzanka

    obwarzanka

    2 kwietnia 2013, 17:22

    Dokładnie tak jak spuentowałaś na końcu- nie znas tych ludzi, a ludzie są naprawdę baaardzo różni. Nie ma czym się przejmować, ale to prawda, że pozostaje niesmak.

  • pitroczna

    pitroczna

    30 marca 2013, 10:22

    nie rozumiem niektorych ludzi...:/

  • blueberry20

    blueberry20

    23 marca 2013, 17:25

    O, też widzialam ten temat. I zdziwiło mnie jak wiele osób nie wie co to jest wcierka.. Ale i tak najlepsze było to, że jak któras nie wiedziała to po raz kolejny oddawała od siebie że nie wie o ci chodzi..i tak temat pojawil się na głównej a w nim ze 3 odpowiedzi na temat..eh. Grunt to się nie przejmować, i Tobie też to radzę. To tylko vitalia ;p Pozdrawiam! ;)

  • free87

    free87

    23 marca 2013, 10:43

    ja mam wcierkę z farmony - jantar, ja stosuję na szybszy porost włosów bo poleciła mi koleżanka ale ponoć jest dobra też na wypadanie, mi jakoś specjalnie nie wypadają więc w tej kwestii nie mogę jej ocenić

  • lola7777

    lola7777

    23 marca 2013, 10:27

    Ha widzialam temat,nie bierz do siebie..a komentarz o google byl chyba do tych ,ktore nie wiedzialy co to wcierka...jezeli kogos wykpily w temacie,to siebie ..serio....a ta co zna tylko wcierke na wszy to jak myslisz skad zna haha:) milego dnia :)

  • laauraa

    laauraa

    23 marca 2013, 09:59

    nie widziałam tematu, ale jak można wykpić pytanie o wcierki do włosów? yyyy, nie przejmuj się, świadczy to tylko o inteligencji niektórch osób, które się wypowiadały.

  • xxpaulinkaxx88

    xxpaulinkaxx88

    23 marca 2013, 09:55

    ja też bym wiele wątków na forum założyła, żeby się poradzić, spytać się itp. ale zauważyłam, że nie warto. Jedna osoba odpisze normalnie a 10 chamsko, dziwnie itp. Nie warto się przejmować. :)

  • WRZOS83

    WRZOS83

    23 marca 2013, 09:52

    myślę ,że co poniektóre z tych dziewczyn co komentowały twój wpis zapomniało ,że jak się nie ma nic do powiedzenia na jakiś temat to się milczy!!!!! Nie przejmuj się nimi !!!! Na pewno nie jedna z dziewczyn będzie wstanie udzielić ci kompetentnej odpowiedzi na zadane przez ciebie pytanie :)Trzymaj się!

  • eS.Ka

    eS.Ka

    23 marca 2013, 09:47

    napisałam Ci wiadomość na PRV

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.