Kilka dni temu za namową mamy postanowiłam zrobić badania pod katem tarczycy i ku mojemu zdziwieniu niestety miałam koszmarny wynik. Norma o 100 % przekroczona. Udałam się z tym wynikiem od razu do endokrynologa i usłyszałam parę niefajnych rzeczy. Niestety lawy płat tarczycy mam juz 3 razy mniejszy, z tabletkami na niedoczynność tarczycy będę prawdopodobnie już do końca życia a jeżeli będę planować kolejne dziecko to muszę mieć poziom TSH na poziomie 2,0 inaczej może się ciąża zakończyć poronieniem. FUCK !!!
Ależ dowiedziałam się równie że problem z napadami na jedzenie, nadmierne obiadanie się, skoki wagi, góle glowy,stany depresyjne, zaparcia to są skutkiem problemu z tarczyca. Tarczycy jest podobno odpowiedzialna za wytwarzanie hormonu odpowiadającego za uczycie sytości i głodu tak mi doktorka tłumaczyła stąd moje problemy z odżywianiem. Za miesiąc ma się wszystko ustabilizować wiec mam nadzieje że nareszcie mój organizm będzie prawidłowo funcjonował.
Mirabela88
8 września 2014, 09:19O kurczę, ja też niby dobrze się czuję, ale będę robić badania i boję się, co wyjdzie. A tobie życzę zdrówka!
Vivien.J
5 września 2014, 21:23Życzę Ci przede wszystkim dużo zdrowia ;)
paula15011
5 września 2014, 16:42O Jejku... tak bardzo Ci współczuję :/ mam nadzieję chociaż, że dzięki tym tabletkom uda Ci się pozbyć problemów z odżywianiem :)