Nie miałam jakoś czasu wcześniej napisać ale udało mi się nareszcie dostać pracę i to w doradztwie finansowym. Jestem tak szczęśliwa, że nawet sobie tego nie wyobrażacie. W końcu skończy się siedzenie w domu i podjadanie z nudów, będzie motywacja żeby się ładnie ubrać, pomalować paznokcie.
Nie ukrywam, że boję się pierwszego dnia mimo iż, zapewniono mnie że nie będą mi powierzać jakiś skomplikowanych zadań na początek.
Ćwiczenia na dziś
mel b brzuch i ok 20 min biegu na początek.
Menu
10 - jajecznica z 2 jaj + kromka pszennego chleba + kubek kawy z łyżeczką cukru
13 - miseczka rosołu + gotowana pałka z kurczaka
14- lód
16 - zielona herbata + łyżka buraków + łyżka kluseczek śląskich + rolada i trochę ciemnego sosu
18 - kawa + 2 duże kawałki jabłecznika + 3 śliwki
20.30 - 2 tyłki sałatki z tuńczykiem + mały kawałek camemberta + zielona herbata
edit : przesadziłam dziś jednak z jedzeniem
Nesca85
1 września 2014, 11:21to wspaniale, super
Mirabela88
1 września 2014, 09:43O kurczę,ale fajnie! Ja też liczę, że w końcu coś znajdę :) Bo rok szukania pracy to zdecydowanie za długo :)
paula15011
31 sierpnia 2014, 20:28Nie wiem czy wiesz ale owoców nie powinno się jeść w ostatnim posiłku :) pozdrawiam ^^