Dzien dobry wszystkim :)
Chcialam zaptac : co pijecie zamiast kawy?
Usiądź wygodnie i :
Zastanów się co jest Twoim największym problemem?Co sprawia,że nie do końca czujesz się pewnie?
Kochasz słodycze?
Podjadasz w nocy,za dnia,w wolnej chwili?
Jesz pod wpływem dobrych/złych emocji?
Jesz z nudów?
Ciągle myślisz o jedzeniu,często nawet po posiłku?
Diety na Ciebie nie działają a każda próba kończy się
klęską i kolejnym niepohamowanym apetytem?
Czujesz przesyt a mimo to dalej jesz?
Czujesz się winna,ale nie potrafisz się powstrzymać?
Jedzenie to Twoja ucieczka od rzeczywistości?
Jesz szybko,w pośpiechu a najbardziej smakują Ci niezdrowe rzeczy?
Nawet nie muszę pytać ile razy odpowiedzieliście TAK.To proste,że każdy,kto sięga po książkę o odchudzaniu ma w sobie jakiś mały problem,którego zwyczajnie chce się pozbyć.
I mimo,że sytuacje mogą być różne to i tak łączą się w jedną całość : jak to przezwyciężyć?Jak to pokonać?Jak zapomnieć o jedzeniu?
---Zmien swoje zachowania,naucz sie doceniac obecna chwile,za kilka dni Twoj umysl zacznie dzialac inaczej,lepiej,uwolni Cie od zlych emocji ale zabdaj o niego zanim zaczniesz dbac o swoje cialo. UMYSL jest sukcesem a za nim podazy cala reszta,
Problemem,który jest niezauważalny a paradoksalnie największy, jest robienie kilku rzeczy naraz.W taki sposób ucieka nam nie tylko radość z wykonywanych czynności ale i po prostu ...życie.Nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego co robimy w danej chwili.
Milego dnia
white1990
13 grudnia 2013, 13:38polecam yerba mate, na początku ma dziwny smak, ale potem zaczyna sie ja lubiec ;)
Justynak100885
8 sierpnia 2013, 12:45Zawsze znajde u Ciebie moc motywacji! Dziekuje ;* a zamiast kawy? Czasem zbozowke lecz jednak sypana kawa z rana z mlekiem to jest to! :))
ursaminor
8 sierpnia 2013, 09:52Kofeine- gubię literki dzisiaj, przepraszam ;)
ursaminor
8 sierpnia 2013, 09:52Kofene ma również Cola (także cola zero). Sporadycznie może ona być zamiennikiem, ale raczej nawet tej zero nie radzę pić codziennie- za dużo kwasu fosforowego, który odwapnia kości.
FreeEmotions
8 sierpnia 2013, 09:42Osobiście nie lubię kawy- po jej spożyciu praktycznie zawsze zaczyna boleć mnie głowa, więc staram się raczej unikać tego napoju. W zamian za to piję zieloną (ewentualnie czerwoną) herbatę z dodatkiem np. dzikiej róży. :)
ursaminor
8 sierpnia 2013, 09:37Nie odsawiłam kawy. Piję jedną dziennie do śniadania (czasami w towarzystwie drugą). Dla mnie kawa nie jest problemem dietetycznym. Poza tym piję wodę, czasami od święta soki (te świeże są drogie, a sokowirówka jest u mamy, swojej się jeszcze nie dorobiłam) i parzę sobię pokrzywę lub ziele braka. Sporadycznie (raz na 2 tyg?) piję czarną herbatę z cytryną słabą, ogólnie herbat nie lubię - żadnych!