Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
spadek wagi jupiiiiii:)


No dobra po takim niedietkowym weekendzie wzięłam się w garść bo straaaaaasznie mi zależy na schudnięciu-na początek muszę zejść z tej okropnej 8 z przodu-to mój pierwszy cichy cel:))
Boje się bo przede mną weekend ale obiecuje sumiennie trzymać się dietki,jedyne co to pewnie wpadnie jakiś drink jak to w weekend ale nie bede jadła do tego więc chyba nie bedzie aż tak źle hmmmm,zobaczymy...
Menu wczorajsze:
ś:musli z płatkami mleko chude,kawka
2ś:jogurt activia plus wafel ryżowy z twarogiem i rzodkiewką
o:kawałek karkówki pieczonej,pół woreczka kaszy gryczanej i mizeria
p:surówka i 2 jajka sadzone bez tłuszczu smażone
k:2 jogurty activia i wieczorem 3 plasterki wędliny z kurczaka-źle ale waga i tak spadła więc jest ok:)
Więc waga na dzisiaj 85,5 i mam nadzieje że po weekendzie nie wzrośnie!!!!!
Menu na dzisiaj:
ś:musli z płatkami chude mleko,kawka
2ś:2 placki z jabłkami i jagodami z mąki razowej i smażone bez tłuszczu,na to pół jogurtu activia-to ostatnio mój wynalazek i jest pychaaaa!!!!
o:zapewne ze 3 placki tak jak wyżej:)
k:myśle że to będzie jakaś suróweczka z jajkami albo piersią z kuraka bo została i woła z piekarnika:)
Pewnie jakieś czerwone winko wpadnie albo drink:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.