Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2 tygodnie później


Jak na razie nie jest różowo. Wprawdzie zawartość lodówki zmieniła się całkowicie - wypełnia ją teraz m.in. dużo jogurtów i mleko. Poranne słodkie płatki odstawione zostały na korzyść musli. Obiady w zasadzie nie zmieniły się zbytnio - określić je można jednym słowem - domowe. Najważniejsza zmiana - dużo płynów, a dokładniej zwykłej wody. Wcześniej pita w raczej niewielkich ilościach - teraz ok. 1-1,5 l dziennie. 

A waga jak na razie stoi nieubłaganie w miejscu...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.