Cześć Dziewczyny! :)
Ostatnio siedziałam i analizowałam swoje fundusze, wydatki i postanowiłam zainwestować w moją domową siłownie. Jakiś czas temu pytałam Was gdzie mogę znaleźć hantle i taśmę w atrakcyjnych cenach (i z tego miejsca chciałabym podziękować za rady :)), po analizie stron internetowych takich jak ceneo , allegro, fitness4you, itp. Postanowiłam udać się zaraz po wizycie u fryzjera do Decathlonu, a tam wybór dość spory.
Kupiłam :
* ZESTAW 2 HANTELEK ( 2 x 1,5kg ) za kwotę 34,90zł - gdzie indziej za 1 sztukę płaci się ok 20/30zł, także myślę, że transakcja udana. Przy wyborze wagi hantelek na tzw "start" zasugerowałam się opinią , którą usłyszałam na siłowni kilka lat temu i którą niejednokrotnie prócz siebie przetestowałam na kilku osobach. Przekazuję ją Wam : stań prosto, złap hantelkę w dłoń, wyciągnij rękę w bok na wysokości ramion i wykonuj ruch rękami zataczając małe koła, jeśli po około 30 sekundach nie czujesz nic, wybierz większą wagę, jeżeli czujesz lekkie pieczenie itp. , oznacza to, że waga hantelki jest w porządku. Nie sztuką jest udawać lub upierać się, że damy radę większą wagę hantelki utrzymać w dłoni a później przyrząd będzie się kurzył w kącie, bo nie mamy siły go podnieść.. ;)
* SKAKANKA (ma bardzo fajne neoprenowe rączki, amortyzujące poślizg, gdy spoci nam się dłoń). Ja przy wyborze sugerowałam się również kolorem i możliwością szybkiej regulacji długości (to jest fajne i przydatne gdy ćwiczysz w towarzystwie z kimś na zmianę). Cena : 19,90zł
* PIŁKA DO ĆWICZEŃ - idealny przyrząd do wzmacniania mięśni całego ciała :) Bardzo lubiłam z nią ćwiczyć na zajęciach aerobiku, więc postanowiłam mieć ją również pod ręką w domu :) Przy wyborze, należy sugerować się wielkością. Ja przy moich wymiarach wybrałam rozm. M. Żeby dobrze dopasować rozmiar piłki, (tego z kolei dowiedziałam się od instruktorki aerobiku), należy stanąć w rozkroku (szerokość bioder) i wsadzić piłkę między stopy na wysokości kostek ,jeżeli piłka nie wypada to jej wielkość jest ok, jeżeli mamy problem z jej wsadzeniem to należy wybrać rozmiar mniejszy. Próbowałam ćwiczyć z zamiennikiem -> piłką do siatkówki, którą posiadam w domu, ale niestety jest za twarda. Cena : 19,90zł
* MATA i MOTYLEK widoczne na zdjęciu zakupiłam kilka lat temu. Jeżeli ktoś jest zainteresowany motylkiem to jego cena w Decathlon wynosi 19,90zł ,natomiast cena maty zaczyna się od 7,90zł i rośnie w zależności od grubości i materiału wykonania.
Mnie przydałby się jeszcze Roller okrągły długi do ćwiczeń kręgosłupa i neutralizowania wady postawy, ale póki co radzę sobie ze zwiniętym ręcznikiem ;) Taśmy o których wspominałam kilka wpisów temu, niestety są strasznie drogie (cena ich wynosi mniej więcej 80zł ), więc narazię nie dołączą do mojej domowej siłowni ;)
Ok, dość o zakupach :) Przejdźmy do diety..a z nią różnie. Z tego względu, że przestawiła mi się doba, chodzę bardzo późno spać (praca na komp.) ,co za tym idzie o wiele później wstaje :| I dzień mi się zaczyna w południe. Śniadanie jadam w porze obiadowej. Jestem Nocnym Markiem. Przez Święta muszę się przestawić na właściwy tryb :)
Jeżeli chodzi o aktywność fizyczną, to wczoraj wypróbowałam hantelki. Zrobiłam po 3 serie ćwiczeń na biceps, triceps, biust i mięśnie obojczyka.
FOTO MENU (mieszane z kilku dni, niestety nie zawsze mam możliwość robienia zdjęć) :
*Codziennie na czczo staram się wypić szklankę letniej wody z cytryną
*Śniadania : 2 kromki razowca z ogórkiem świeżym i rzodkiewką, omlet z pieczarkami, pomidorem i szynka drobiową, 2 łyżki serka wiejskiego z pieprzem kolorowym.
* Obiad : krem brokułowy z nasionami, kromka razowca
Matjas śledź w kropli octu i oleju roślinnego z pieprzem, ogórkiem kiszonym i cebulką, kromka razowca
*Kolacja : Smoothies z truskawek mrożonych i jogurtu naturalnego z dodatkiem połówki banana i suszonych żurawin.
* KOLEJNE ŚNIADANIE : rzodkiewka, 2 jajka na twardo, łyżka pasty z makreli i twarogu, łyżki pasty z twarogu i rzodkiewki i cebulki dymki, pół pomidora
*OBIAD : zupa koperkowo-marchewkowo-kalarepowa - lekka bez śmietany itp.
* KOLACJA : kisiel z dodatkiem żurawiny suszonej i kilku suszonych śliwek
Ok, idę zrobić obiad, poćwiczyć i popracować ;) Dzisiaj czeka mnie jeszcze pakowanie i wyjazd do rodzinki na Święta :) ale zabieram ze sobą kilka rzeczy z mojej siłowni, żeby się nie lenić :)
Idę poczytać co u Was :)
Pozdrawiam, K.
MOTYWACJA NA DZISIAJ :
winter_beats
19 kwietnia 2014, 14:00fajne zakupy, też by mi się przydała piłka do ćwiczeń i agrafka :)
UlaSB
18 kwietnia 2014, 08:23Wow, fajne te zakupy, aż pozazdrościłam :) I zainteresowała mnie zupa kalarepowa :)
ULLKAA28
17 kwietnia 2014, 08:32Świetne zakupy i menu :D oby tak dalej :D Sama zastanawiam się nad zakupieniem paru rzeczy aleee... znam siebie i swoje chęci do ćwiczeń :(
LadyFit22
16 kwietnia 2014, 18:20Piłkę mam,hantle mam, skakankę też;)piękne motywujące foteczki;)