Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wrzesień


Hello :)

Piję sobie właśnie kawę i postanowiłam w końcu coś napisać. Zbierałam się do tego od jakiegoś czasu.

Waga powoli w dół. Liczę na to że we wrześniu "zejdę" już z otyłości, czyli zobaczę max 86kg. Powinno być to realne.

Z ciekawostek, zapisałam się na fitness. Na razie raz w tygodniu, w przyszłym miesiącu, jeżeli mi się spodoba to 2x. Wyboru nie mam dużego, w Ostrowcu są tylko dwa kluby. Zobaczymy jak będzie. Chciała bym chodzić na step. Jest też tam zumba, cross fit, pilates, joga i zajęcia na trampolinach. Zobaczymy, coś może mi się spodoba. Na razie czekam na aktualny grafik, ale i tak w poniedziałek idę, nie ważne na jakie zajęcia trafię. Jak się rozruszam to pewnie dołożę w domu jeszcze albo insanity albo t25.

Ze zdrowiem ok, badania robię regularnie. Następna "pula" badań pod koniec roku. W listopadzie idę do endo, i mam nadzieję że do tego czasu zobaczę "7" z przodu. 

  • tibitha

    tibitha

    1 września 2018, 19:13

    Do cross fitu to trzeba mieć super kondycję. Ja lubię pilates, chociaż wydaje się prosty to daje mięśniom w kość, ale bardzo dobrze działa na kręgosłup, więc warto go ćwiczyć. 10 kg w dwa miesiące niby wydaje się dużo, ale jest wykonalne. Trzymam kciuki, żeby Ci się udało osiągnąć swój cel. Pozdrawiam Angela :D

    • .kathea.

      .kathea.

      2 września 2018, 14:14

      Ja zdecydowanie wolę kondycyjne ćwiczenia, chodziłam kiedyś na pilates ale to nie moja bajka. Jak na razie najbardziej lubię Insanity, ale w tej dziurze nie ma, z tym że jak poprawię kondycję to zacznę ćwiczyć w domu. Lekarza mam dopiero pod koniec listopada, więc w zasadzie mam trzy miesiące na te 10kg.

  • Zabcia1978v2

    Zabcia1978v2

    1 września 2018, 09:49

    Cieszę się, że u Ciebie wszystko dobrze i tak jakoś optymistycznie :)

    • .kathea.

      .kathea.

      2 września 2018, 14:14

      Zasługa antydepresantów.

  • MagiaMagia

    MagiaMagia

    1 września 2018, 09:25

    polecam sprobowac trampoliny: meczace bardzo ale super na poprawe kondycji i metabolizmu oraz wymiatajace na zatrzymana wode :) niestety, bardzo kontuzyjny sport.

    • .kathea.

      .kathea.

      2 września 2018, 14:15

      Boję się że się załamie pode mną :(.

  • Berchen

    Berchen

    1 września 2018, 09:20

    ciesze ze ze zdrowiem sie normuje, reszta przyjdzie sama, jak czlowiek czuje sie lepiej to wszystko jest latwiejsze do ogarniecia, powodzenia.

    • .kathea.

      .kathea.

      2 września 2018, 14:15

      Mam nadzieję że będzie coraz lepiej, chociaż aby tak było to czeka mnie ogrom pracy nad sobą.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.