Jest fajnie!
Daję rade jak na razie, tylko mam jeden problem nie najadam się koktajlami :P, zacznę zmieniać jak pojawi mi się w planie koktajl bo tak to ciężko wytrzymać. Dzisiaj zamiast zjeść kolacje o 19 zjadłam 20 minut wcześniej bo nie wytrzymałam .
Już nie mogę się doczekać piątku! Ważenia, mam nadzieję że coś spadło. A co jeśli nie? Wtedy będę się martwić, ale nie poddam się.
Jutro mam w planach wyskoczyć na orbitreka . Moi rodzice już są umówieni do mojego synka :).
Co by się nie działo dam radę !!!
angelisia69
27 lipca 2016, 03:46moze jakies platki do koktajlu czy siemie/nasiona chia?Zapychaja i sa zdrowe.A jesli chodzi o wazenie,nie spodziewaj sie nie wiadomo jakich efektow po tygodniu.Wszystko przychodzi z czasem,wazne by sie nie poddawac ;-) Powodzonka
strzalka7777
26 lipca 2016, 21:22Powodzenia :)