Hejka
Tak jak w tytule , postanowiłam nie czekać na Nowy Rok , jakoś nie wierze w tego rodzaju postanowienia , od poniedziałku, od przyszłego miesiąca, od 1 stycznia . Jak chcesz coś zrobić dla siebie zrób to od dzisiaj !!!! Dlatego własnie tutaj jestem .
W swoim opisie wspomniałam o mojej przeszłości jeśli chodzi o odchudzanie . Wiem że potrafię się zmobilizować wiem że mam sile ,tylko czasem się rozleniwiam i ....spoczywam na laurach
Wciągnęłam się w bieganie, gdyby nie to , to pewnie ważyłabym więcej bo jednak trochę kalorii się spala podczas biegu a moja bolączką są wieczorne napady głodu /
Jakie są moje założenia ???
Bieganie 4 x w tyg
Trzymanie się BILANSU KALORYCZNEGO 1200- 1300 kcal (nie chodzi o kalorie jedzone danego dnia ,1200- 1300 chce utrzymać odejmując kalorie zjedzone od spalonych )
I jedno z ważniejszych - ostatni -lekki posiłek godzina 19 ta
Codziennie opisywać czy udało się wykonać plan z dnia poprzedniego .
Trzymajcie sie, miłej soboty
Misia003
30 grudnia 2017, 12:46Nawzajem powodzenia <3
Katastrofka
30 grudnia 2017, 13:42dziękuję :*