jutro czekają mnie egzaminy psychologiczne do naszej zacnej policji :)
przyznam, że stresik daje mi się we znaki i sięgnęłam po czekoladę - ale wybaczam to sobie. Spale ją podwójnie...
Nie wiem co robić ze sobą, żeby o tym nie myśleć. Bo ile można spacerować z psem, któremu już się nie chce wychodzić :P ile można sprzątać, buszować bez celu po internecie itd.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ecambiado
4 marca 2013, 11:13hmn... to stres na pewno jest- powodzenia:D jak czekolada to gorzka:D ^^ ja uwielbiam czekoladę w każdej postaci- ale nauczyłam się delektować gorzką. Dzięki temu zjesz jej mniej i będzie starczyć na dłużej :)
Julcia0050
3 marca 2013, 17:52Uszy do góry! dobrze będzie, na pewno dasz radę :))
Magdaewelina81
3 marca 2013, 17:42Trzymam mocno kciuki ;-)
marchewa222
3 marca 2013, 17:08Będzie dobrze, zobaczysz, nie martw się
domino71
3 marca 2013, 16:59Trzymam kciuki!
izkaduch87
3 marca 2013, 16:42Zycze powodzenia! :)
Canim83
3 marca 2013, 16:19POWODZENIA !!!
walsieziomek
3 marca 2013, 16:15czekolada pomaga w myśleniu w normalnych ilościach ^^ powodzenia trzymamy kciuki !
Hawaii.
3 marca 2013, 16:10trzymam kciuki!