Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
znów początek..


Niestety zaczynam od początku.. jakoś pogubiłam się w tym odchudzaniu i wkroczył też brak weny.. Ponownie zebrałam się w sobie, motywuje mnie mój face(poprosiłam, by mi mówił, żebym odchudziła się-działa) Zaczęłam w poniedziałek ćwiczyć, kupiłam nawet skakankę i hula hop(świetna zabawa z tym). Na YouTube znalazłam 3 filmiki z ćwiczeniami po 8 minut na różne części ciała. Przyznaję początkowo nie było mi lekko z tymi ćwiczeniami, no ale nic dziwnego jak u mnie zero kondycji.. 











Polecam te ćwiczenia dla każdego początkującego. Myślę, że ten czas poświęcony nie jest jakiś straszny.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.