Dieta przestrzegana pomimo weekendowych spotkań rodzinnych, co zawsze było dla mnie najgorsze, bo mamuśki wciskaly dobre jedzonko a ja nie odmawialam nigdy i w ten sposób moje odchudzanie szło się......;-)
Ten weekend był ok. Dalej dieta choć nie ćwiczę za bardzo nie mam czasu , gdy moja malutka ciągle mi na rękach siedzi a jak ona śpi to wiadomo, tyle mam rzeczy do zrobienia, że już nie zdążę poćwiczyć a z kolei wieczorem nie mam już sił i ochoty na nic.
Ajcila2106
8 października 2016, 01:24Cześć:) Spróbuj się trzymać diety, łącznie z gramaturą i pić...na pewno się uda:) Słodkie masz dzieci...i ta słodycz musi Ci wystarczyć:) Trzymaj się:)