Pierwszy dzień z nowym jadłospisem za mną :-)
Nie było strasznie, najgorsze są dla mnie wieczory...ale dam radę.
Jedyny problem dla mnie to brak czasu a szykowanie na bieżąco posiłków :-(
Muszę szykować jedzenie rano albo wieczorem a z tego co zauważyłam nie każda potrawa zaproponowana nadaje się do noszenia w pudełku...
Ale to nic modyfikuję i układam pod swoje potrzeby, będzie dobrze :-)
angelisia69
6 maja 2016, 13:23ja zawsze szykuje rano na caly dzien,chowam do pojemnikow i pozniej odgrzewam.kazdy musi znalezc sposob na siebie.Pozdrawiam