Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
piątkowo:)
8 stycznia 2010
Jak ja sie ciesze ze dzisiaj juz piatek, bo maz ma caly weekend wolny wiec moze na jakis dluzszy spacer wyjdziemy, jemu latwiej bedzie wozek pchac niz mi, maly znowu cala noc niespal, kiedy to sie skonczy;/ zjadlam juz sniadanko , na obiad mam dzisiaj ziemniaki z koperkiem, mielone z zoltym serem w srodku i surowke z kapusty bialej z marchewka , cebula i troche oleju do tego, pozdrawiam
dietka23
9 stycznia 2010, 12:12DZIEKI ZA POMYSL NA OBIAD ;-)
aguska1981
8 stycznia 2010, 12:39oj, pyszniutki masz dzis obiadek:) a moj mezus zazyczyl dzis sobie placki ziemniaczane na ostro - takie z miesem, papryka, pieczarkami itp, ja postaram zjesc sie tylko jednego, a nie jak do tej pory - 4, czy nawet i 5 sie czasem zdarzalo! feee, ale obzartuch jestem! a spacerek super sprawa, tez jutro badz w niedziele wyciagne mojego M, by troche z nami pospacerowal:) milego wekendu zycze, pa:)