WIEC NADRABIAM ZALEGLOSCI, ZA OKNEM SNIEG, NORMALNIE PRAWDZIWA ZIMA, ZADKO CHODZE NA SPACERKI BO MALY MIAL OSTATNIO KATAREK ALE DZISIAJ CHYBA POJDE, MALY MA TERAZ DRZEMKE A JA TROCHE NA KOMPIE SIEDZE. OD PONIEDZIALKU NA NOWO WALCZE Z KILOSAMI ALE MOJA WAGA MA TENDENCJE ROSNACA;/ NIEWIEM CZEMU, MOZE ZE MALO TERAZ PIJE I NIECHODZE DO WC, ALE JESZCZE TROCHE MUSI TAK BYC, NIEZMIENIAM PASKA POMIMO ZE RANO WAGA POKAZALA 73,8KG;/ CODZIENNIE CWICZE I JEZDZE NA ORBITEKU 15 MINUT, NIEWIEM ILE POWINNAM JEZDZIC ZEBY SCHUDLY MI UDA BO JUZ PO TYCH 15 MINUTACH WIDZE MIESNIE A NIECHCE MIEC CHLOPSKICH NOG;/;/;/ MOZECIE MI JAKOS DORADZIC, MOZE POWINNAM JEZDZIC DLUZEJ A NA PRZYKLAD 3 RAZY W TYGODNOU, SYNEK DZISIAJ DAL NAM POSPAC W NOCY, JUZ DAWNO NIEBYLO TAK DOBRZE, ALE NIEZAPESZAM, MALY ZA 11 DNI SKONCZY 7 MIESIECY A COS NIECHCE SAM SIADAC, JAK MY GO POSADZIMY TO CHWILE SIEDZI A POZNIEJ KLADZIE SIE NIEWIEM CZY POWINNAM SIE TYM MARTWIC CZY NIE, SNIADANKO ZALICZONE , NA OBIAD ROSOL Z KLUSKAMI LANYMI, BO MAKARON MI SIE SKONCZYL A DO TESCO JUTRO JEDZIEMY. DODAJE ZDJECIA MOJEGO KOCHANEGO LOBUZA, WAZY JUZ 9380G:)
aguska1981
7 stycznia 2010, 16:49ja tez marze o drugim dziecku:) i musze sie spieszyc, bo juz niedlugo stuknie mi 29 lat! i tez dlatego chce schudnac, bo jakby mi teraz doszlo jeszcze jakies 10-15 kg to tak jak pisalas - kregoslup moglby tego nie wytrzymac, a i pozniej byloby jeszcze trudniej zgubic ten olbrzymi nadbagaz! takze trzeba sie odchudzic nie tylko dla ladnego wygladu, ale rozwniez i dla zdrowia!!!
aguska1981
7 stycznia 2010, 16:45nie no naprawde nic nie widac po tym twoim maluszku, ze tyle wazy! dlatego spytalam o wzrost, bo myslalam, ze jest poprostu wysoki:) nie ma co sie martwic waga, dzieciaczki zaczna smigac to ani sie obejrzymy, a beda jeszcze za malo wazyc:):) a moj szkrab gdy sie urodzil wazyl 3200 i mial 56cm:) pozdrawiam wieczornie i zmykam, mezus wrocil z pracy musze szybko dac mu cos do jedzenia, bo zaraz idzie do dentysty, wiec musi cos szybko skrobnac:):)
aguska1981
7 stycznia 2010, 15:52witaj:) co do cwiczen, niestety nie porafie pomoc - jestem zielona w tych sprawach:( A jesli idzie o synka to po pierwsze - slodziak z niego:) a tym,ze nie chce siadac wcale sie nie przejmuj, czytalam, ze ma chlopcy maja na to czas do konca 9 m-ca; moj 23 stycznia skonczy wlasnie 9 m-cy a zaczal siadac tuz po swietach, teraz sam juz siedzie i sprawia mu to wiele radosci:) Widze, ze masz tez juz co dzwigac - ladna wage ma juz ten twoj skarb! a ile ma wzrostu? moj ma 78cm i wazy 9800 Wszyscy mi mowia, ze pulpecik jest - po mnie - dodaja! ale wg mnie wcale nie jest gruby! chudzinka tez nie jest, mysle, ze jest tak w sam raz:) powodzenia w dietkowaniu! musimy walczyc i dopiac swego:):)
monwtu
7 stycznia 2010, 14:19naprawde dawno cie tu nie było:) ciesze się że wróciłas:) jesli chodzi o małego pamietaj że na wszystko przyjdzie czas, moja mała też jeszcze sama nie usiadzie a ma zaraz 11 miesięcy, nadal woli siedzieć (jak ją posadzimy) niż chodzić;/ a twój synek super siedzi, jeszcze troche i bedzie dłużej równowagę utrzymywał:) pozdrawIAM
Monia19811
7 stycznia 2010, 13:11Śliczny chłopiec.
Fiona24
7 stycznia 2010, 13:02nie przejmuj się tym siadaniem, nic na siłę, a ma jeszcze czas. Moja waga też wzrosła niestety:( Pomału wracam na vitalię więc licze że wszystko się jakoś unormuje do wiosny:) Pozdrawiam
KasiaB1984
7 stycznia 2010, 12:53Sliczny chlopczyk, pozdrawiam:)