Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
POWROTU CZAS NASTAŁ


Witam was dziewczyny! Te bardziej i te mniej zmotywowane...

Dziś kolejny dzień, który jak to my kobiety mówimy ma być początkiem diety i zmian....

CZAS NA ZMIANY TO JEST PEWNE!!!!

POSTARAM SIĘ W MIARĘ MOŻLIWOŚCI PISAĆ WAM CO JEM I CO SIĘ DZIEJE;)

plany są, ale umawiam się oficjalnie, że za pierwszy cel i sukces uznam spadek wagi o 3 kg a więc do dzieła;)

1. śniadanie

- zielona herbata

- 2 kromki chrupkiego chleba zytniej

- 2 plastry domowego pasztetu

2. sniadanie

- garść żurawiny i orzechów włoskich

3. desere zamieniony z obiadem

- brzoskwinia 

4. tu sie popisałam... kolezanka z komentarza miała rację...to było za mało bo jak wpadłam do domu to zjadłam piers z indyka, papryke i kaszę kuskus, ale jeszcze dojadłam chleb z pomidorem i 3 małe biszkopty... ehhh byłam taka głodna, ale sie nie poddaję

5 . kolacji nie było no bo po takim obiedzie...

Ale plus dla mnie za wypicie 2l wody!!

  • angelisia69

    angelisia69

    27 czerwca 2016, 13:20

    to powodzenia,moja uwaga zwieksz sniadanie,bo twoje sniadanie to jakby przekaska przed obiadem

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.