Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
79.3
30 czerwca 2006
Hmmm nie mogę za wiele pisac, bo mam ........ rękę w gipsie i niapewno nie zgadniecie od czego ....... od komara. tak KOOOMMMAAARA. Po jego urządleniu wdało mi się jakieś zakażenie, ale ne tylko skóry ale chyba i kości. Boli mnie jak....Mam nadzieję że mi do jutra przejdzie, bo jak nie to mnie na oddział chirurgiczny położą. Jak spotkacie tego komara to wiecie co macie zrobić ;))) zyczę Wam miłego dzionka i uważajcie na komary :)))
malda
2 lipca 2006, 20:43jak tam rączka??Lepiej??
kocimietka
2 lipca 2006, 13:23w pierwszej chwili pomyslalam,ze tak przywalilas temu... no... komaru;) a serio, to sa na swiecie rzeczy, o ktorych sie nie snilo itd.;) nie daj sie i zdrowiej szybko:)
babbi55
1 lipca 2006, 19:09komarowi powyrywam nóżki z d... i skrzydełka a potem zmiażdżę. Wredna istota pi ,pi Odpoczywaj i wracaj do zdrowia. Ścigać będziemy się jak wyzdrowiejesz.
malda
1 lipca 2006, 07:31i co z rąsią??
iwusia25
30 czerwca 2006, 14:00oj jak Ci wspolczuje tego gipsu w taki upal!zdrowiej szybko i uwazaj na te straszne komary...teraz to wszystko jakies zmutowane lata...dzieki za mile slowa, ale ja wcale nie jestem taka fotogeniczna a Ty napewno nie wyszlas na tych fotkach tak zle, wiec czekam z niecierpliwoscia na jakas Twoja foteczke!pozdrawiam serdecznie!
malda
30 czerwca 2006, 11:48od komara w gips?? Biedna Kasieńko!!! No patrz, nawet bym nie pomyślała... Będę się znęcac nad każdym, którego spotkam na swojej drodze... Oddam każdemu za Ciebie. Może któryś to będzie właśnie tamten. A reszcie zapobiegawczo, żeby nie zrobili tego innym. Biedna Kasiulku...wracaj do zdrówka. I żadnych szpitali!!!