Wczoraj w nocy uległam pokusie i za namową mojej mamy (a jak! niech ktoś jeszcze będzie winny) zjadlam mały kawałek ciasta i popiłam czerwonym winem... no i w ciągu dnia posłodziłam herbatę, czego nie robie od ponad roku.. dziś kolejny dzień zmagań; na razie idzie dobrze, zobaczymy, co przyniesie
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Festuca21
4 grudnia 2014, 12:53Lepiej jakby to się stało rano, bo przez cały dzień miałabyś to szansę spali, no ale to nic. Następnym razem bedziesz wiedzieć ;) Pozdrawiam !
kasiarzyna007
4 grudnia 2014, 12:54Niby wiem, bo w teorii to jestem niezła, ale praktyka leży
kasiarzyna007
4 grudnia 2014, 12:53Dopiero zaczynam i dość trudno mi się przestawić na tryb dietowania :( Najgorsze w moim przypadku są właśnie takie wymówki, że te 3 kostki czekolady nie zrobią mi różnicy, dodatkowa łyżka miodu do herbaty tez nie.. w każdym razie trzymajcie kciuki ;)
Pszczolka000
4 grudnia 2014, 12:47Radzę się wystrzegać takich 'grzeszków' bo niby jeden grzeszek nic nie szkodzi, ale później pojawi się następny i następny i troszkę się nazbiera ;) bo przecież "od jednego ciastka nic się nie stanie" ;P Pozdrawiam i życzę powodzenia ;) buziaki! ;)
megg_
4 grudnia 2014, 11:50To nie jest aż tak duży grzeszek jeśli zdarzył się tylko raz! :)