Mamy ferie. Nuda. Tzn. w domu dużo się dzieje, ale jakoś mnie nie porywa wewnętrznie...
Samochody obydwa na zmianę w warsztacie. Jednym mąż jedzie do pracy, drugi u mechanika, potem zmiana. Nazbierało się dużo "grubszych" spraw, bo samochodziki w wieku dojrzałym zdecydowanie. Za czerwoną biedronkę mąż się nie zabiera z naprawami, bo nie ma czasu drążyć teorii, ale przy polonezie lubi czasem pokręcić i postukać. Teraz jednak trzeba zrobić transplantację "serca", a do tego trzeba mieć specjalistyczne narzędzia.
Efekt taki, że nie mam samochodu do swojej dyspozycji. Więc... siedzimy w domu.
Waga moja nieznana. Tzn. nie ważyłam się, ale chyba coś mi ubyło, bo wczoraj zgubiłam obrączkę. Nawet nie wiem, kiedy mi się zsunęła z palca. Znalazła się dziś. Przyniósł mi ją sąsiad, bo.... Piekłam wczoraj chleb na zakwasie. Jeden bochenek zaniosłam sąsiadom. A oni dziś przy śniadaniu wysupłali z kanapki moją obrączkę hi hi. Teraz muszę pamiętać, że do wyrabiania ciasta obrączka musi bezwzględnie z palca być zdjęta.
Mój Synek malutki zaczął zauważać naszą Psinę. Są w tej chwili równego wzrostu i patrzą sobie w oczy. Psina wystawia jęzor i liże moje dziecię po twarzy, a dziecię.... wystawia swój języczek na maksymalna długość i ... liże psinę po nosie. Psina się cieszy, a jakże, ale mamusia już nie bardzo....
Moja najlepsza przyjaciółka urodziła córeczkę, śliczną małą dziewczynkę. Teraz muszę przyjąć to do wiadomości. Sam fakt, że ona ma swoje dziecko, w subtelny sposób zmienia naszą relację. Jeszcze nie wiem, na czym to polega, ale jest jakoś inaczej... Napiszę o tym, jak uchwycę to i ubiorę w słowa.... Ale jest cudnie :-) I zazdroszczę jej! Chyba w swoim babskim sercu mam zakodowane, że niemowlak to najcudowniejsza istota na świecie i chciałabym mieć ją dla siebie...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
hanka10
6 lutego 2011, 11:20co prawda nie gotuję wg 5 przemian ,ale stosuję w kuchni zasady medycyny chińskiej. zapraszam serdecznie do znajomych.
Marekkk
3 lutego 2011, 16:23http://vitalia.pl/index.php/mid/49/fid/341/diety/odchudzanie/w_id/1518365
calineczkazbajki
3 lutego 2011, 14:27dziękuję Ci dobra kobieto :) Niech Ci Pan Bóg w zdrowiu dzieci , Twoim i męża to wynagrodzi :)