Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
.........
19 stycznia 2011
Od kilku dni źle się czuję. Źle sypiam i rano trudno mi "zacząć" dzień. Szukam przyczyny. I robiąc rachunek sumienia znajduję tych przyczyn wiele.
Wniosek: mój spadek kondycji to efekt, tego, że przestałam o siebie dbać.
Plan naprawczy: wyspać się, ugotować sobie coś energetycznego, nie dać się wykorzystywać rodzince i odciąć się od złych emocji (czyt. zebrania szkolne, wizyty teściowej).
I jeszcze: NIE ZAPOMNIEĆ O KĄPIELI SŁONECZNEJ
Będzie dobrze :-) Żaden spadek formy nie trwa wiecznie :-)
asiaczekk
19 stycznia 2011, 11:16Powodzenia i duzo wytrwałosci. trzymam kciuki ;)