Jutro ważenie!!! Wlazłam na wagę już dzisiaj wieczorem - tragedia!!! Stoi w miejscu!!! Cała nadzieja w poranku (że niby ta woda zatrzymana w organizmie i te produkty uboczne trawienia)
A Duży schudł kilogram i się dietowo nakręca.
Wyścig nawet we własnym domu... o tempora, o mores...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.