Witajcie, jakiś chochlik wkradł się do mojego telefonu i nie mogłam dokończyć rozpoczętej myśli.
Ale już jestem obecna! Od kiedy jestem tu z Wami to czas tak szybko mi ucieka w ciągu dnia, że nie mogę dopilnować własnych wpisów w tym oto Pamiętniku -ciągle jestem czymś zajęta. Kilka grzeszków wkradło się w mój jadłospis w ciągu tych trzech dni ale bez szaleństw . W piątek komisyjne ważenie i mierzenie, jak sprawy się mają. Mam nadzieję, że bedzie rewelacyjnie:-)
Jestem bardzo szczęśliwa, że mogę do Was pisać. Dziękuję, że jesteście
Nadal staram się pilnować4-5 posiłkòw i stopniowe4xęśo już się przyzwyczajam, co bardzo mnie cieszy!!! Juuuuuupppppppiiiiiii!!!!!!
Zmykam spać -doba też stała się dla mnie za krótka,
Pozdrawiam,
K.
Neptunianka
2 października 2014, 01:17Aha :D